Absolwent warszawskiej AWF, a także Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Z Polskim Radiem związany jest od 1980 roku. Zaczynał w redakcji sportowej, której szefem był Bogdan Tuszyński, a w tajniki zawodu wprowadzali go min. Włodzimierz Szaranowicz i Dariusz Szpakowski. Później trafił do „Sygnałów dnia”, gdzie współpracował z Tadeuszem Sznukiem, Andrzejem Matulem, Andrzejem Mielniczukiem. Jako żółtodziub parzył im kawę i herbatę, oraz kombinował skąd wziąć do niej cytrynę (jej nieocenionym źródłem okazał się bazar Różyckiego).
Przez kilka lat był szefem redakcji "Czterech pór roku", ale najważniejszym jego miejscem w Radiu było "Lato z Radiem". Tu poznał swoją żonę, realizował, do spółki z Romanem Czejarkiem, najbardziej szalone pomysły: liczył krowie łatki, mierzył najdłuższe jamniki i układał alfabetyczną listę obecności Polaków. Poprowadził ponad 200 koncertów "Lata z Radiem".