Kijowski, człowiek z faktury. Felieton Miłosza Manasterskiego
Andrzej Wajda, laureat Oscara za całokształt twórczości, był reżyserem filmów "Człowiek z marmuru" i "Człowiek z żelaza". Po latach do tego cyklu nawiązał, kręcąc poświęcony Lechowi Wałęsie, zdecydowanie mniej udany obraz "Człowiek z nadziei". Teraz, gdyby wybitny reżyser żył, mógłby nakręcić "Człowieka z faktury" i opowiedzieć historię innego bohatera mediów i polityki - Mateusza Kijowskiego.