Jedną z nagród "American Hustle" dostał w kategorii "Najlepszy musical lub komedia". Pokonał m.in. "Wilka z Wall Street". - Najnowszy film Martina Scorsese to jeden z moich ulubionych filmów w stawce wszystkich nominowanych. Moim zdaniem jest o klasę lepszy od "American Hustle”, który jest bardzo sprytnie napisany i dobrze zagrany, ale też niestety dosyć płytki. "Wilk z Wall Street” jest naprawdę bardzo interesującym filmem politycznym, wstrząsającym i zabawnym jednocześnie portretem degeneracji na Wall Street - dowodził w Jedynce Błażej Hrapkowicz, krytyk filmowy.
Nagrodę - w kategorii "Najlepszy aktor komediowy" - dostał za to Leonardo Di Caprio, który gra tytułowego "Wilka z Wall Street". Nagrody za najlepsze role dramatyczne przyznano z kolei Cate Blanchet ("Blue Jasmine") oraz Matthew McConaughey'owi ("Dallas Buyers Club").
Złote Globy to często zapowiedź tego, co wydarzy się podczas ceremonii wręczenia Oscarów. - Nie sądzę, żeby nominacje do tej nagrody dostał jakikolwiek film, który nie miał nominacji do Złotego Globa albo przynajmniej nie był brany pod uwagę przy nominacjach. Sezon nagród teraz się ustabilizuje i nominacje do Oscarów na pewno będą podobne - przekonywał Błażej Hrapkowicz.
Nominacje do Nagród Akademii Filmowej zostaną ogłoszone już w czwartek 16 stycznia.
Rozmawiała Joanna Sławińska.
pg
Krytyk o Złotych Globach: "Wilk z Wall Street" lepszy od "American Hustle" - Jedynka - polskieradio.pl