Miłość, w której czają się demony wojny. Nowy film Kolskiego

Długo oczekiwany film Jana Jakuba Kolskiego "Zabić bobra" spotkał się z dobrym przyjęciem na festiwalu w Karlowych Warach. Obraz opowiada historię Eryka, który wraca do rodzinnego gospodarstwa. Żołnierz jednostek specjalnych walczących w Iraku i Afganistanie musi zregenerować siły w oczekiwaniu na kolejne zadanie. Ciężko mu się odnaleźć w szarej rzeczywistości. Myślami wciąż wraca do wspomnień z pola walki. Pewnego dnia poznaje młodą dziewczynę o przydomku Bezi, która zakradła się na jego posesję. Spotkanie szybko przeradza się w namiętny romans. Czy miłość potrafi wymazać najgorsze wspomnienia?

- Po "Zabić bobra" wracam na jaśniejszą stronę mocy - mówił Jan Jakub Kolski w radiowej Jedynce >>

- Impulsem bezpośrednim dla powstania tego filmu były naprawdę bobry. One pojawiły się i chciały przejąć moją "ojczyznę", co na początku z dużym sukcesem im się udało. Pierwszy impuls okazał się ostatecznie drugorzędnym, bo właściwie chciałem opowiedzieć historię człowieka, który za wszelką cenę chce obronić swoją ojczyznę, swoje wyobrażenie i pamięć o niej - mówi o pierwszej koncepcji Jan Jakub Kolski.

W tonacji kina >>> słuchaj na moje.polskieradio.pl

W czasie pracy nad postacią głównego bohatera - Eryka, reżyser doszedł do wniosku, że może to być opowieść o czymś więcej, niż powrocie i bobrach. - Powstał film, który po tym jak został zmontowany, dostał od życia taką niezwykłą legitymację, że moją aktywność zaczęto nazywać profetyczną. Eryk Lubos mówi, że to pierwszy polski film o syndromie postfrontalnym - wyjaśnia reżyser.

Wywiady z ludźmi kultury w Polskim Radiu w serwisie You Tube >>>

- Jestem z grona tych krytyków, którzy są za tym filmem, czyli jestem w mniejszości. Część krytyków czuje się tym filmem obrażona, niektórzy nawet zgwałceni. Ja ten film kupuję i próbuję rozumieć, poetyka tego obrazu do mnie dociera - mówi Artur Cichmiński, krytyk filmowy. Jak dodaje, film ten ma w sobie coś intrygującego, widzimy postępującą degradację psychiki głównego bohatera. To także sprawiło, że "Zabić bobra" jest dobrze oceniany przez Amerykanów.

Kultura w radiowej Jedynce >>>

Do kin wchodzą w tym tygodniu także: "Shirley - wizje rzeczywistości", "Ojciec Szpiler", "Need for speed", "Karol, który został świętym" - polsko-włoski film dla dzieci łączący animację z materiałami archiwalnymi i kinem aktorskim, "Nauka spadania", "Akademia wampirów" oraz "Muppety poza prawem" - animowany film z najsłynniejszymi kukiełkami świata. W programie poza omówieniem premier tygodnia, rozmawialiśmy również o ważnych wydarzeniach filmowych: XIV Tygodniu Kina Hiszpańskiego i Przeglądzie Nowego Kina Włoskiego.

"Magazyn Bardzo Filmowy" poprowadził Michał Montowski.

sm