Zagadkowa śmierć Jolanty Brzeskiej. Czy to było morderstwo?

Data publikacji: 11.04.2014 13:51
Ostatnia aktualizacja: 14.04.2014 12:43
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Manifestacja w obronie praw lokatorów zorganizowana przez Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów. Na pierwszym planie zdjęcie Jolanty Brzeskiej
Manifestacja w obronie praw lokatorów zorganizowana przez Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów. Na pierwszym planie zdjęcie Jolanty Brzeskiej, Autor - PAP/Leszek Szymański

POSŁUCHAJ

"W imię prawdy" - reportaż Jana Kasi (Bez znieczulenia/Jedynka)

POSŁUCHAJ

Dyskusja po reportażu "W imię prawdy" (Bez znieczulenia/Jedynka)

W marcu minęły trzy lata od tragicznej i tajemniczej śmierci Jolanty Brzeskiej, założycielki Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów.

Kobieta była skonfliktowana z zarządcą kamienicy na ulicy Nabielaka 9 w Warszawie, gdzie mieszkała od urodzenia.

Po tym jak budynek wrócił do spadkobierców, Jolanta Brzeska nie chciała opuścić swojego mieszkania. - Była ostatnią osobą w tej kamienicy. Nauczyła się prawa mieszkaniowego, prawa lokatorskiego i walczyła o prawa swoje i innych. Dla tzw. czyścicieli kamienic stała się bardzo niewygodna - tłumaczy Roman Kurkiewicz, dziennikarz.

1 marca 2011 roku w Lesie Kabackim w Warszawie zostało znalezione spalone ciało Jolanty Brzeskiej. Prokuratura początkowo chciała umorzyć całą sprawę, pozostając przy wersji samobójstwa. - Myślę, że mamy bardzo dużo przesłanek, żeby stwierdzić, że był to mord polityczny na tle ekonomicznym. Przypomnijmy, teza prokuratury była taka, że Jolanta Brzeska dokonała samospalenia. Problem polega na tym, że nigdzie w pobliżu nie było naczynia ani pojemnika z łatwopalną cieczą - podkreśla Roman Kurkiewicz.

Dzięki zdecydowanej reakcji bliskich i znajomych Jolanty Brzeskiej kwalifikacja czynu została zmieniona na zabójstwo, a następnie sprawę, po dwóch miesiącach, umorzono. Decyzję motywowano brakiem możliwości wykrycia sprawców.

Jednak jedyna osoba, z którą zmarła miała konflikt, nigdy nie została przez prokuratorów przesłuchana....

Zapraszamy do wysłuchania reportażu "W imię prawdy" Jana Kasi i dyskusji, którą w studiu Jedynki prowadzili: prof. Monika Płatek z Wydział Prawa i Administracji UW, Jakub Grzegorczyk - socjolog i działacz Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów oraz anonimowy członek policyjnej grupy operacyjnej z Krakowa zwanej polskim "Archiwum X".

Magazyn reporterów "Bez znieczulenia" prowadział Jerzy Zawartka.

pg/ag

Polska i świat
Polska i świat
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.