Eugeniusz Smolar: Jan Karski wyróżniał się empatią

Data publikacji: 18.04.2014 19:34
Ostatnia aktualizacja: 04.12.2017 14:51
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jan Karski
Jan Karski, Autor - PAP/Archiwum/Tomasz Gzell

POSŁUCHAJ

Eugeniusz Smolar i Ewa Juńczyk-Ziomecka o Janie Karskim (Popołudnie z Jedynką)

POSŁUCHAJ

Jacek Nowakowski, dyrektor ds. zbiorów Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie, o Janie Karskim. Rozmowa z Markiem Wałkuskim (Popołudnie z Jedynką)

- Wykazał się osobistym zaangażowaniem wobec ludzi ginących - powiedział w radiowej Jedynce dyrektor Fundacji Edukacyjnej Jana Karskiego. W czwartek 24 kwietnia minie 100. rocznica urodzin Jana Karskiego, byłego oficera Polskiego Państwa Podziemnego, który jako pierwszy naoczny świadek zaalarmował Zachód o zbrodni Holokaustu.

W dniu 6 grudnia 2013 roku Sejm RP ustanowił rok 2014 Rokiem Jana Karskiego. 100. rocznica urodzin emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego, jest jednocześnie kulminacją programu Muzeum Historii Polski pt. "Jan Karski. Niedokończona Misja".

- Nazwa "Niedokończona Misja" oddaje sedno sprawy wokół której chcemy się skupić. Ten żołnierz Podziemia, podporucznik września 1939 roku był jednym z wielu emisariuszy. Jednak jego misja charakteryzowała się empatią. Budujemy pomost pomiędzy tym, czemu się poświęcił, a tym, co ciągle towarzyszy nam w życiu publicznym - wyjaśnił Eugeniusz Smolar.

W nazwie zawarty jest też dramat Karskiego, o którym mówi się, że był człowiekiem, który chciał powstrzymać zagładę. - Jego życiorys, przedostawanie się do wolnego świata, żeby powiedzieć o dramacie na okupowanych ziemiach polskich jest sam w sobie bardzo tragiczny. Na dodatek, jak sam mówił, chciał ratować miliony, a nie uratował pojedynczego człowieka - dodała Ewa Juńczyk-Ziomecka, konsul generalny RP w Nowym Jorku.

W 1942 roku Jan Karski wyruszył w misję do Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Jednym z jego głównych zadań było poinformowanie aliantów o tragicznej sytuacji ludności żydowskiej pod okupacją niemiecką. Zbierając informacje na ten temat, dwukrotnie przedostał się do warszawskiego getta, a także do obozu przejściowego w Izbicy, z którego Żydzi kierowani byli do obozów zagłady.  Spotkał się miedzy innymi z ministrem spraw zagranicznych rządu brytyjskiego oraz z prezydentem USA. Jednak dramatyczne apele emisariusza o ratunek dla narodu żydowskiego nie przyniosły rezultatów - większość rozmówców nie dowierzała jego doniesieniom lub je ignorowała.

Znaczenie misji Karskiego polegało na tym, że był pierwszym naocznym świadkiem zagłady Żydów i mógł powiedzieć "ja to widziałem”. To co przekazał, przekraczało jednak wyobrażenie jego rozmówców. "Ja nie mówię, że on kłamie. Ja w to nie mogę uwierzyć" - powiedział o relacji Karskiego sędzia Sądu Najwyższego USA i prezes Amerykańskiego Kongresu Żydów Felix Frankfurter. Natomiast w Londynie uznano, że jego przekaz jest elementem czarnej polskiej propagandy.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy Zuzanny Dąbrowskiej z Eugeniuszem Smolarem i Ewą Juńczyk-Ziomecką o Janie Karskim.

"Popołudnie z Jedynką" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 15.00 a 19.00. Zapraszamy!

tj/kul

 

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.