Czy zakaz prywatyzacji lasów wpisać do konstytucji?

Gościem "Popołudnia z Jedynką" jest poseł Stanisław Żelichowski z Polskiego Stronnictwa Ludowego, które przedstawiło projekt wpisania do Konstytucji zakazu prywatyzacji lasów, z wyjątkiem szczególnych przypadków wymienionych w ustawie.

Jak twierdzi, proponowane przez ludowców zmiany są właśnie konsekwencją wcześniejszej nowelizacji ustawy o Lasach Państwowych. Zgodnie z nią, Lasy będą musiały wpłacić do budżetu ponad półtora miliarda złotych w ciągu dwóch lat. Z tych pieniędzy będzie finansowania budowa dróg lokalnych.

- Chodzi o rozwianie wszelkich wątpliwości i po to, dążymy do wpisania do ustawy zasadniczej ochrony Lasów Państwowych, by nie można ich było sprywatyzować - podkreśla gość Jedynki. Zapewnia, że wspomniane w projekcie zmian wyjątki, dotyczą szczególnych sytuacji jak na przykład poszerzenie drogi. - Nie ma tu żadnych furtek ani luk. (...) Chodzi o takie rozwiązanie, które będzie chroniło lasy a jednocześnie nie wstrzymywało rozwoju gospodarczego - dodaje Żelichowski.

W jego opinii, pomysł PiS, aby przeprowadzić referendum dotyczące ochrony lasów, jest niecelowy. Będzie namawiał partię Jarosława Kaczyńskiego by poparła proponowany przez PSL projekt zmian w konstytucji.

Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.

"Popołudnie z Jedynką" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 15.00 a 19.00. Zapraszamy!

mc