Album nosi tytuł "Chłopaki na start". Skąd pomysł na taki tytuł? - Marta Honzatko jest kobietą, do której wszyscy chłopcy muszą przybiec po prostu, choć w zasadzie płyta jest głównie dla kobiet - mówi Michał Zabłocki, autor tekstów.
Marta Honzatko z Honzatora dodaje, że biorąc pod uwagę teksty, które napisał Michał Zabłocki, jest on znawcą duszy kobiety. - Tytuł płyty jest trochę przewrotny, bo jest ona dla kobiet, ale pewnie wszystkie kobiety, które przychodzą na koncert i słuchają naszych piosenek myślą "no chłopaki, na start..." - opowiada Honzatko.
Zdaniem Zabłockiego Marta Honzatko prowokuje w dwie zupełnie różne strony, o czy łatwo się przekonać za pomocą informacji dostępnych w internecie. - Za prowokację można uznać jej udział w filmie "Czarny czwartek", jak również to, że Marta zgodziła się grać w projekcie o katastrofie smoleńskiej, aczkolwiek nie doszło do tego - komentuje autor tekstów.
Marta Honzatko przyznaje, że śpiewanie jest jej największą miłością. - Myślę sobie, że dwóch spraw nie da się rozdzielić, czyli aktorstwa i śpiewania, które łączą się ze sobą, aczkolwiek moim wielkim marzeniem jest to, aby to śpiewanie gdzieś tam się rozwijało - mówi Honzatko.
Na śpiewanie zwrócił u niej również uwagę Michał Zabłocki. Po tym jak się poznali poprosił on ją o zgromadzenie wszystkich jej materiałów. - Pisałem te teksty dla Marty ze świadomością tego, co ona może, jaka mogłaby być, aby wyciągnąć z niej maksimum możliwości scenicznych i wokalnych, ale przede wszystkim charakterologicznych. Już nastawiałem się na to, że będzie to płyta pt. "śpiewamy rocka z przymrużeniem oka" - wyjaśnia tekściarz.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, którą prowadziła Maria Szabłowska.
"Niedziela z radiową Jedynką" - zapraszamy do słuchania między 10.00 a 20.00.
sm/tj
Muzyka z przymrużeniem oka. Honzator, czyli powiew świeżości - Jedynka - polskieradio.pl