Dr Aneta Rayzacher-Majewska uważa, że to posunięcie twórców podręcznika było przejawem zbyt daleko posuniętej politycznej poprawności. - Brak informacji o Bożym Narodzeniu można poniekąd tłumaczyć chęcią przypodobania się zachodnim środowiskom, gdzie już od dawna mówi się o świętach zimowych zamiast Bożego Narodzenia i wiosennych zamiast Wielkanocy. Unika się więc podkreślania religijnego charakteru tych świąt - tłumaczy przedstawicielka Biura Programowania Katechezy.
Za akcją zbierania podpisów po petycją stał Instytut na rzecz Kultury Prawnej. - Nie ma najmniejszego powodu, żeby uznawać, że przyznanie faktu, iż są to święta chrześcijańskie stanowiłoby w jakikolwiek sposób ograniczenie wolności religii bądź wolności sumienia – podkreśla prezes organizacji Aleksander Stępowski.
Jego pogląd podziela 50 tys. osób, które podpisało się pod petycją. W wyniku akcji Ministerstwo Edukacji Narodowej postanowiło, że w darmowym podręczniku mowa będzie o Świętach Bożego Narodzenia zamiast samych świąt. - To było z naszej strony niedopatrzenie i przyznajemy się do błędu. Nie chcieliśmy jątrzyć tak skrajnych emocji. Boże Narodzenie jest zapisane na stałe w polskiej kulturze, szanujemy to i nie mamy żadnego problemu z tym, żeby pełna nazwa świąt pojawiła się w elementarzu - informuje rzecznik resortu Joanna Dębek.
Darmowy podręcznik zamówiło w MEN już ponad 90 proc. szkół podstawowych. Dotychczas resort opublikował dwie z czterech części "Naszego elementarza". Są one dostępne na stronie www.naszelementarz.men.gov.pl. Tam też do 7 lipca 2014 r. można wysyłać swoje uwagi do drugiej części publikacji.
Materiał do "Sygnałów dnia" przygotował Kamil Szwarbuła.
pg/tj
MEN zmienia pod wpływem petycji treść darmowego podręcznika - Jedynka - polskieradio.pl