"I ty Brutusie" w oryginale nie było po łacinie?

Data publikacji: 07.03.2015 15:14
Ostatnia aktualizacja: 09.03.2015 08:47
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Zabójstwo Cezara. Obraz Vincenzo Camucciego
Zabójstwo Cezara. Obraz Vincenzo Camucciego , Autor - Wikipedia/Public Domain

POSŁUCHAJ

Stanisław Tekieli o łacinie i łacińskich sentencjach nadal obecnych we współczesnym języku (Sobota z Radiową Jedynką)

- Według rzymskiego historyka, Swetoniusza Juliusz Cezar zwrócił się do Brutusa po grecku "Kai su, teknon?", co znaczy "Ty także, mój synu? - mówi Stanisław Tekieli, znawca łaciny.

Gość Jedynki jest autorem książki "Burdabasta, albo skapcaniały osioł, czyli łacina dla snobów”, w której opisuje genezę 139 łacińskich sekwencji. - Najbardziej fascynuje mnie, że wiele sentencji, które uważamy za pochodzące ze starożytności tak naprawdę powstało dużo później. Przykładem "Homo ludens", czyli człowiek bawiący się. To fraza, która idealnie pasuje do antyku, a tymczasem ma niewiele więcej niż 90 lat. Taki właśnie tytuł nosi słynna książka prof. Johana Huizingi. Prawdopodobnie to sam autor ukłuł ten termin - tłumaczy były redaktor jedynego na świecie serwisu internetowej po łacinie.

Co ciekawe, język ten na dobre wciągnął Stanisława Tekieli już w dorosłym życiu. - Chodziłem do katolickiego liceum, gdzie łacina była jednym z przedmiotów obowiązkowym. Moje podejście do tych lekcji nie było jednak do końca poważne. Myślałem sobie: "A po co komu ta łacina?” - wspomina znawca tego języka.

Gość Jedynki mówił również m.in. o innej słynnej sentencji przypisywanej Juliuszowi Cezarowi: "Veni, vidi, vici".

Prowadziła: Sława Bieńczycka

Gość: Stanisław Tekieli (autor książki "Burdabasta, albo skapcaniały osioł, czyli łacina dla snobów”)

Data emisji: 7.03.2015

Godzina emisji: 11.22

pg,tj

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.