"Zostań dobrym inżynierem" na Politechnice Rzeszowskiej

Data publikacji: 25.04.2015 10:00
Ostatnia aktualizacja: 07.05.2015 16:16
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Od lewej -  Grzegorz Piecuch - Prezes Koła Naukowego Automatyków i Robotyków "Robo" oraz dr Tomasz Żabiński - z Wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Rzeszowskiej. Widać także robota, który służy studentom do ćwiczeń.
Od lewej - Grzegorz Piecuch - Prezes Koła Naukowego Automatyków i Robotyków "Robo" oraz dr Tomasz Żabiński - z Wydziału Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Rzeszowskiej. Widać także robota, który służy studentom do ćwiczeń. , Autor - Fot. Ewa Chyra
Studiują, konstruują roboty, współpracują z firmami i wyjeżdżają za granicę. Ponad 400 studentów z Politechniki Rzeszowskiej z Wydziału Elektrotechniki i Informatyki skorzystało z projektu "Zostań dobrym inżynierem".

Dzięki unijnym pieniądzom z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (prawie pięciu milionom złotych) uczelnia m.in doposażyła pracownie kół naukowych, zorganizowała dodatkowe szkolenia i wyjazdy studyjne. Projekt trwał cztery lata. Od momentu rozpoczęcia, czyli od 2011 roku, trzy spośród pięciu kierunków studiów zostały uruchomione jako kierunki zamawiane przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, były to automatyka i robotyka, energetyka oraz informatyka. W maju program dobiegnie końca.

Na początek staże i stypendia

Kiedy dotarłam na Politechnikę Rzeszowską na Wydział Elektrotechniki i Informatyki przywitało mnie kilku uśmiechniętych studentów i opiekun projektu dr inż. Dominik Strzałka. Wszyscy byli zgodni, że jedną z największych zalet programu "Zostań dobrym inżynierem" były stypendia - 900 złotych dla każdego najzdolniejszego studenta.

Takie pieniądze jak zaznacza Paulina Dudek, studiująca na kierunku energetyka, były dodatkową zachętą przy wyborze kierunku studiów. - Jest to spory zastrzyk finansowy , to było takim dodatkowym argumentem, kiedy zdałam maturę, że może jednak warto pójść na studia techniczne.
- Ja za pieniądze ze stypendium kupiłem sobie laptopa - dodaje Łukasz Zych z Wydziału Elektrotechniki i Informatyki. Aby otrzymać stypendium student musiał mieć średnią z ocen powyżej cztery . Jednak nie tylko stypendia przyciągnęły młodych na kierunki techniczne . Dzięki funduszom z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju możliwe były także płatne staże - To jest taka symbioza, firmy są zainteresowane stażami ponieważ jest to szczególny sposób bycia na uczelni i pokazywania tego co się robi. Korzystają na tym studenci i wydział, który ma bezpośredni kontakt z otoczeniem gospodarczym. Programy stażowe prowadzą później do powstania prac dyplomowych, które są dedykowane konkretnym firmom. Mogą więc znaleźć zastosowanie w przemyśle - a to jest bardzo ważne- zauważa dr inż. Dominik Strzałka. Dwumiesięczne staże odbywały się w czasie wakacji. Student otrzymywał około 1000 złotych za miesiąc pracy. Na staże skierowano 78 osób, ze wstępnych analiz wynika, że prawie połowa z nich ma stały kontakt z firmami, w których pracowała a część już znalazła stałe zatrudnienie.

Gdzie jest ten Rzeszów?

Takie pytanie zadawali sobie amerykańscy studenci i nauczyciele, po ogłoszeniu wyników prestiżowego konkursu organizowanego przez firmę IBM. Sześciu studentów z Politechniki Rzeszowskiej znalazło się bowiem wśród 47 finalistów. IBM Master the Mainframe Contest to skomplikowany konkurs informatyczny organizowany głównie dla studentów z Kanady i USA.
W drodze wyjątku organizator dopuścił do udziału dziesięciu studentów z politechniki. Sukcesy studentów zanotowano właśnie w czasie trwania na uczelni projektu "Zostań dobrym inżynierem". Warto dodać, że w konkursie brało udział prawie 6 tysięcy studentów i 560 nauczycieli akademickich z ponad 400 uczelni.
- Nasi studenci, w technologii IBM System spisali się znakomicie i sprawili, że gdyby policzyć na tej liście zwycięstwo grupowe wśród uczelni, to Politechnika Rzeszowska jest na pierwszym miejscu - mówi dr inż. Marek Śnieżek z Katedry Informatyki i Automatyki Politechniki Rzeszowskiej. Naukowiec wyjaśnia, że chodzi o znajomość komputerów tzw. mainframe, czyli jednych z najnowocześniejszych i najmocniejszych na świecie. Są one przeznaczane głównie dla biznesu. W Polsce jest ich zaledwie kilka - komputer tego typu jest używany m. in przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Studenci doktora inżyniera Marka Śnieżka mieli świetne przygotowanie głównie dlatego, że wzięli udział w specjalnym szkoleniu, które jest w Polsce organizowane tylko na Politechnice Rzeszowskiej. W ciągu dwóch lat trwania projektu „Zostań dobrym inżynierem” 40 studentów, uzyskało certyfikaty potwierdzające wiedzę w wąskiej i skomplikowanej dziedzinie komputerów firmy IBM „System Z" (mainframe) o wartości około 20 tys. dolarów. Specjalista w tym zakresie ma niemal zapewnioną dobrze płatną pracę zaraz po ukończeniu studiów.

Koła naukowe

Na funduszach z NCBR-u skorzystali również studenci z kół naukowych. Jednym z nich jest Koło Naukowe Automatyków i Robotyków "Robo". W niewielkiej pracowni na tyłach uczelni studenci konstruują nowe urządzenia.
- W laboratorium koła naukowego studenci opracowują swoje rozwiązania, roboty i obiekty latające - objaśnia dr inż. Tomasz Żabiński z Wydziału Elektrotechniki i Informatyki. Jednym z tych obiektów latających jest quadrotor czyli, jak określają go naukowcy czterowirnikowiec. To niezwykłe urządzenie to w zasadzie dron. Na razie to tylko prototyp. Maszyna jest niewielka i ma zainstalowaną kamerę. Wszystko po to, aby w przyszłości wykorzystać ją m.in w warunkach zagrożenia - na przykład podczas pożaru. Urządzenie sterowane zdalnie będzie takim elektronicznym okiem strażaka, który na bieżąco będzie mógł monitorować sytuację, ponieważ obraz z kamery zostanie pokazany na monitorze.
Koło Automatyków i Robotyków słynie jeszcze z jednej rzeczy a mianowicie z tego, że organizuje ogólnopolskie zawody robotów. Zawody są jedyną okazją w roku, by na Podkarpaciu zobaczyć w akcji roboty skonstruowane przez zawodników z całej Polski. Impreza przyciąga tłumy zwiedzających, którzy osobiście mogą się przekonać, jak wygląda np. rozmowa z robotem albo uściśnięcie dłoni przez inteligentne maszyny. Najważniejszym punktem programu są jednak rywalizacje robotów. Zawody odbywają się w różnych konkurencjach. W każdej z nich robot musi spełniać określone regulaminem wymogi. Najważniejsze jest jednak to, że wszystkie roboty to konstrukcje własne – projektowane i budowane przez zawodników. Nietrudno zgadnąć, że studenci z Politechniki Rzeszowskiej są faworytami tych zawodów.


Ewa Chyra

Teatr Polskiego Radia - W Jezioranach
Teatr Polskiego Radia - W Jezioranach
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.