Producentka "Idy": do filmu przyszłam z ulicy

Data publikacji: 06.08.2015 20:31

Ostatnia aktualizacja: 07.08.2015 09:29

W 2013 r. w Gdyni Ewa Puszczyńska odebrała z rąk Romana Polańskiego statuetkę Złotych Lwów dla "Idy" za najlepszy film festiwalu, Autor - Adam Warżawa/PAP

POSŁUCHAJ

Ewa Puszczyńska o pracy filmowego producenta kreatywnego (Dosłownie kultura/Jedynka)

- Firma Opus Film potrzebowała tłumacza. Sprawdziłam się w tej roli, a z czasem zostałam producentem reklam. Kiedy miałam już dosyć, akurat nadarzyła się okazja pracy przy filmach fabularnych - mówi Ewa Puszczyńska.

Jak pokazuje przykład filmu "Ida", wkład producenta kreatywnego w efekt końcowy jest niebagatelny. - Staram się wnosić do pracy nad filmem swoje myślenie. Rola producenta polega jednak również na byciu żandarmem i opiekunem reżysera, aktorów i całej ekipy - tłumaczy Ewa Puszczyńska.

Z audycji można dowiedzieć się również o trudnych festiwalowych początkach Oscarowej "Idy" oraz projektach, w które obecnie zaangażowana jest Ewa Puszczyńska: nowym filmie Pawła Pawlikowskiego i polsko-amerykańskiej koprodukcji.

Tytuł audycji: Dosłownie kultura

Prowadzi: Joanna Sławińska

Gość: Ewa Puszczyńska (producentka filmowa)

Godzina emisji: 17.20

Data emisji: 6.08.2015

pg/tj