Prokuratura wystąpiła do Sejmu z wnioskami o uchylenie immunitetów prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego oraz szefa klubu PSL posła Jana Burego. Śledczy chcą im przedstawić zarzuty związane z ustawianiem konkursów w centrali i delegaturach Najwyższej Izby Kontroli. Kwiatkowski wystąpił już z prośbą do marszałek Sejmu o uchylenie mu immunitetu poselskiego. Jan Bury wydał natomiast oświadczenie, że ma czyste sumienie.
Józef Zych tłumaczył w Jedynce, że jako prawnik trzyma się zasady, iż sprawę powinno się oceniać po dowodach. - W tym przypadku prezes Kwiatkowski jednoznacznie zaprzeczył. Poczekajmy, zobaczymy, jakie będą argumenty, jeśli chodzi o kolegę Burego - tłumaczył polityk PSL.
Zdaniem Zycha zaistniała sytuacja dla każdego byłaby przykra. - Ciągle ukazywały się jakieś informacje nt. Jana Burego. Ciągnie się to już od roku. Na klubie PSL i w Sejmie powtarzał, że oczekuje szybkiego przedstawienia zarzutów, albo odstąpienia od nich - mówił były marszałek Sejmu.
Wnioski o uchylenie immunitetów Krzysztofowi Kwiatkowskiemu i Janowi Buremu wpłynęły już do Sejmu. Jak w tej sprawie zachowa się klub PSL? O tym w nagraniu audycji.
Tytuł audycji: Z kraju i ze świata
Prowadzi: Marek Mądrzejewski
Gość: Józef Zych (były marszałek Sejmu, poseł PSL)
Godzina emisji: 12.31
Data emisji: 28.08.2015
tj/asz
Józef Zych: przez myśl by mi nie przeszło, że prezes NIK mógł postępować nieetycznie - Jedynka - polskieradio.pl