Sejmowa podkomisja będzie od 10 lutego pracowała nad projektem PiS, który zakłada ujednolicenie przepisów dotyczących uchylania immunitetu Rzecznikowi Praw Obywatelskich, Rzecznikowi Praw Dziecka, prezesom NIK i IPN, GIODO oraz posłom i senatorom.
Tomasz Głogowski, wiceszef komisji regulaminowej i spraw poselskich powiedział w magazynie "Z kraju i ze świata", że skierowanie do podkomisji to normalna procedura i dla spraw, które są ważnym rozwiązaniem ustrojowym powołuje się właśnie podkomisje. Dodał, że tempo prac będzie zależało od tego, jak pokieruje nimi przewodnicząca Małgorzata Wasserman – według posła PO może to być kilka tygodni i do wiosny prace mogą się zakończyć. Jak dodał, część parlamentu pewnie będzie chciała jak najszybciej zająć się wnioskiem prokuratury dotyczącym prezesa NIK.
Przewodniczący komisji regulaminowej Włodzimierz Bernacki nie ukrywa, że to pokłosie sprawy prezesa Najwyższej Izby Kontroli, Krzysztofa Kwiatkowskiego. Tomasz Głogowski stwierdził, że prezes NIK deklarował, iż chce wyjaśnienia tej sprawy. Jednak prezes NIK, inaczej niż posłowie, nie może się zrzec immunitetu. Zgodnie z konstytucją odpowiada tylko przed Sejmem.
Do tej pory nie było sformalizowanych szczegółowych zapisów dotyczących immunitetów - zaznaczył polityk. Jednak w projekcie nie podoba mu się zapis o tym, że to minister sprawiedliwości ma przesyłać wniosek o uchylenie immunitetu do Sejmu. Do tej pory zajmował się tym prokurator generalny. - To budzi wątpliwości, czy nie pojawia się wpływ większości rządzącej na urzędnika - wyjaśniał gość Jedynki. Dodał, że nawet jeśli teraz połączy się urzędy ministra i prokuratora generalnego, to nie musi tak być zawsze.
Tytuł audycji: Z kraju i ze świata
Prowadzi: Zuzanna Dąbrowska
Gość: Tomasz Głogowski (PO)
Data emisji: 28.01.2016
Godzina emisji: 12.15
agkm/pg
Zmieni się prawo o immunitecie. Poseł PO: są wątpliwości - Jedynka - polskieradio.pl