Rosyjskie władze obarczają Zachód odpowiedzialnością za pogorszenie relacji i grożą wybuchem trzeciej wojny światowej. Jakakolwiek lądowa operacja militarna w Syrii przeprowadzona przez siły zewnętrzne doprowadzi do "długiej wojny na pełną skalę" - ocenił premier Rosji Dmitrij Miedwiediew.
Zdaniem Sławomira Dębskiego, istotne jest zniechęcenie Rosji do podejmowania refleksji na temat ewentualnego rozbicia Sojuszu, czyli naruszenia pokoju w Europie. - Jeżeli w ciągu ostatnich 25 lat udało nam się stworzyć system bezpieczeństwa w Europie, który ten pokój gwarantował, to właśnie dlatego, że państwa wyrzekły się stosowania siły zbrojnej w rozwiązywaniu konfliktów. Tej zasady się trzymaliśmy. Rosja w 2014 roku od niej odstąpiła - mówi gość Jedynki.
- NATO musi być instytucją sprawną. Musi dysponować odpowiednią wiarygodnością zarówno wojskową, jak i polityczną, żeby minimalizować ryzyko popełnienia błędów przez decydentów na Kremlu - zaznacza gość Jedynki.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy ze Sławomirem Dębskim, który ocenił także, czy Europa wycofa sankcje wobec Rosji.
Tytuł audycji: Z kraju i ze świata - w samo południe
Prowadzi: Marek Mądrzejewski
Gość: Sławomir Dębski (historyk, politolog, dyrektor Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia)
Data emisji: 15.02.2016
Godzina emisji: 12.31
kh/tj
Sławomir Dębski: trzeba zniechęcić Rosję do naruszenia pokoju w Europie - Jedynka - polskieradio.pl