Tuż po zakończeniu Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, w teatrze muzycznym w Gdyni 28 września, już po raz 8. rozpocznie się festiwal filmów dokumentalnych pt. "Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci" pod hasłem "1939-1989. Polska droga do wolności". Arkadiusz Gołębiewski stworzył miejsce, gdzie pokazuje filmy o polskiej historii najnowszej. - Najważniejsze dla mnie jest to, że od samego początku festiwalu prowadzimy dyskusje, jak opowiadać o tej historii, żeby nie tylko była słuszna, ale i ciekawa - mówił Gołębiewski. - Jak między historykami, publicystami i filmowcami wypracować taki model współpracy, by ta tematyka trafiała szczególnie do ludzi, którzy o naszej najnowszej historii niewiele wiedzą.
Festiwal NNW to nie tylko projekcje dokumentalne. To także pokazy mody, spektakle teatralne, warsztaty, koncerty i odsłuchy materiałów radiowych opisujących naszą najnowsza historię. Od 6 lat prowadzony jest też projekt "Młodzi dla historii". - Jest to konkurs dla młodych, którzy realizują filmy nagrane w ramach projektów IPN, ale też naszego pod hasłem "Nagraj dziadka komórką" - wyjaśnił Gołębiewski. - Laureatom wręczamy nagrodę pt. Anioł wolności - dodał.
W audycji podsumowaliśmy zakończony właśnie Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Film debiutanta 32-letniego Jana Matuszyńskiego "Ostatnia rodzina" otrzymał nie tylko Złote Lwy dla najlepszego filmu, ale też dwie nagrody aktorskie, za pierwszoplanową rolę męską dla Andrzeja Seweryna i za pierwszoplanową rolę kobiecą dla Aleksandry Koniecznej. Film nagrodziła także festiwalowa publiczność.
Oceniając film, przewodniczący festiwalowego jury Filip Bajon stwierdził, że jego atutami są: aktorstwo, historia, postaci, pewna relacja ze sztuką, wielowymiarowość świata i brak jakiejkolwiek tezy.
- Problemem było to, żeby nie zawieść tych, którzy znali Zdzisława Beksińskiego - wyznał Andrzej Seweryn odtwórca roli malarza. - Żeby nie poczuli się, że dokonana została jakaś zdrada, żeby nie zakradł się jakiś fałsz. Mam nadzieję, że tak się nie stało - dodał Seweryn.
O długo wyczekiwanym filmie Wojciecha Smarzowskiego "Wołyń", który był jednym z faworytów do Złotych Lwów, a otrzymał jedynie nagrody za zdjęcia Piotra Sobocińskiego juniora oraz za debiut aktorski młodej Michaliny Łabacz w roli Zofii Skiby, reżyser obrazu Wojciech Smarzowski mówił naszej reporterce Joannie Sławińskiej: - Nie jest to film wymierzony przeciw Ukraińcom, tylko przeciwko skrajnemu nacjonalizmowi i to jest dla mnie ważne. Jest to opowieść o tym, do czego zdolny jest człowiek, jeśli się go wyposaży w odpowiednią ideologię i da przyzwolenie na zabijanie.
W audycji Joanna Sławińska omówiła pozostałe wyróżnione obrazy PFFF w Gdyni. Zapowiedzieliśmy teatralne premiery: Krzysztofa Czeczota "Gwiazdy" wg. Helmuta Kajzara we Wrocławskim Teatrze Współczesnym, "Zabawy" Marka Modzelewskiego, "Koronacje" w Teatrze Polonia w reż. Izy Kuny. Rekomendowaliśmy finisaż wystawy "Mater Misericordiae", relacja z nadania warszawskiemu skwerowi na Powiślu im. ks. Janusza S. Pasierba.
Tytuł audycji: "Kulturalna Jedynka"
Prowadzi: Anna Stempniak-Juśkiewicz
Goście: Joanna Sławińska (dziennikarka), Arkadiusz Gołębiewski (dokuemntalista, dyrektor Festiwalu "Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci")
Data emisji: 25.09.2016
Godzina emisji: 22.10
ab/kd
Złote Lwy rozdane, czas na festiwal "Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci" - Jedynka - polskieradio.pl