- Kiedy przyjeżdżam do Jasnej Polany nie mam wrażenia, że przybywam do jakiejś głuszy, do jakiejś zapadłej wioski. Oświetlenie ulic jest, woda jest, sklepy działają. W moim przekonaniu to jedna z lepszych wiosek w Kazachstanie - mówi dziennikarz z Astany Rinat Dosumov.
Pamięć o przeszłości jest obecna w Jasnej Polanie m.in. dzięki staraniom dyrektora miejscowego kombinatu rolnego Anatola Rafalskiego. Doszedł on do wniosku, że interesując się tylko sprawami materialnymi, miejscowi ludzie mogą utracić świadomość przeszłości. Dlatego postanowił razem z mieszkańcami Jasnej Polany stworzyć Muzeum Przesiedleńców.
Wójt Jasnej Polany mówi, że w czterech osadach mieszka ok. trzech tysięcy osób różnych narodowości, ale polska diaspora jest największa - liczy około 800 osób. - Co do polskości, to szanujemy swoją kulturę. Często występujemy na festiwalach, wystawach, koncertach, na których zawsze prezentujemy polską kulturę. W dniach uroczystości dorocznych, na Wielkanoc, na Boże Narodzenie śpiewamy pieśni, przygotowujemy narodowe polskie potrawy - mówi Władysław Galicki.
Czy tamtejsi Polacy są zainteresowani powrotem do Polski? Zapraszamy do wysłuchania całego nagrania.
Audycja powstała w ramach akcji "Wielki Powrót" - kampanii informacyjnej Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" i Polskiego Radia. Projekt zrealizowano ze środków Fundacji PZU.
Jest to cykl poświęcony losom Polaków na Wschodzie - głównie w Kazachstanie. Kraj ten jest dziś jednym z najliczniejszych skupisk Polonii za wschodnią granicą. Przez pryzmat osobistych spotkań Krzysztofa Renika z Polakami z Kazachstanu i repatriantami, którzy mieszkają dziś w Polsce, pokazujemy ich przeszłość, tradycję i współczesne życie.
Tytuł audycji: Na stepach Kazachstanu
Prowadzi: Krzysztof Renik
Data emisji: 1.10.2017
Godzina emisji: 17.14
kh
Kazachstan. Polacy zarządzają kombinatem rolnym - Jedynka - polskieradio.pl