Antonina Leśniewska była córką lekarza. Jej marzeniem była współpraca z ojcem. Swoje życie wyobrażała sobie tak, że ojciec stawia diagnozy i wypisuje recepty a pacjenci przychodzą do niej i ona wykonuje dla nich leki.
Jak podkreśliła w audycji "Ludzie niepodległości" dr hab. Iwona Arabas, w czasach, w których żyła Leśniewska, czyli na przełomie XIX i XX wieku, wykształcenie farmaceuci nabywali w sposób czterostopniowy.
- Już ten pierwszy etap, rzemieślniczy, był wspaniałą okazją do zablokowania kariery kobiecie. Właściciel apteki musiał bowiem wyrazić zgodę na jej przyjęcie, a nie wyrażał takiej zgody z różnych powodów. Podstawowym była tradycja. Kobiet w aptece nie było i nikt nie miał ochoty łamać tej tradycji - wskazała gość Jedynki.
Leśniewska była jednak uparta. 5 lipca 1901 roku w gmachu Towarzystwa Dobroczynności przy kościele św. Katarzyny w Petersburgu na Newskim Prospekcie otworzyła pierwszą żeńską aptekę.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, w której odwiedziliśmy także Muzeum Farmacji im. mgr Antoniny Leśniewskiej.
Tytuł audycji: "Ludzie niepodległości" w paśmie "Eureka"
Prowadzi: Artur Wolski
Gość: dr hab. Iwona Arabas (profesor Państwowej Akademii Nauk, kierowniczka Muzeum Farmacji im. mgr Antoniny Leśniewskiej Oddział Muzeum Historycznego m.st. Warszawy)
Data emisji: 9.10.2017
Godzina emisji: 21.10
kk