Premierzy państw Grupy Wyszehradzkiej nie wezmą udziału w niedzielnym spotkaniu ws. imigrantów, organizowanym w Brukseli przez Komisję Europejską. Premierzy Polski, Węgier, Czech i Słowacji poinformowali o tej decyzji na konferencji prasowej po szczycie V4 w Budapeszcie. W szczycie uczestniczył także kanclerz Austrii, Sebastian Kurz.
- Przedstawiciele państw, ustami Viktora Orbana, zwrócili uwagę na to, że zapowiadany szczyt w Brukseli jest dziwny i niczemu nie służy. Stanowisko V4 zostanie z kolei przekazane na przyszłotygodniowym szczycie w Soczi. To co umknęło to fakt, że jutro do Budapesztu przyleci przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, a to właśnie Rada Europejska jest tym podmiotem, który jest w stanie wpływać na politykę migracyjną. To jest właśnie to gremium, w którym będzie przedstawione wspólne stanowisko V4 co do dalszych planów w związku z rozwiązaniem kryzysu migracyjnego - powiedział Dominik Hejj.
Gość Jedynki zapytany o obecność kanclerza Austrii na szczycie stwierdził, że "to już kolejne spotkanie, w którym kanclerz Austrii wziął udział". - To, co mówił, to pewien program agendy nowej Austrii dla Unii Europejskiej. Z jednej strony nie postawił kontry między Brukselą a Grupą Wyszehradzką, mówiąc o tym, że będzie np. budował mosty. Podkreślił natomiast, że najważniejszym celem jest obrona zewnętrznych granic Unii - dodał Hejj.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji.
Tytuł audycji: Więcej świata
Prowadzący: Grzegorz Ślubowski
Goście: Dominik Hejj (kropka.hu)
Data emisji: 21.04.2018
Godzina emisji: 18.14
koz/abi
Czy szczyt w Budapeszcie potwierdza zbliżenie Grupy Wyszehradzkiej i Austrii? - Jedynka - polskieradio.pl