Muzyk twierdzi, że komponowanie przychodzi mu mimochodem. Raptem jakiś temat wpadnie w ucho i on sobie go notuje.
- Teraz technicznie jest łatwiej, bo w telefonie jest dyktafon - wyjaśnia. Kiedyś nosił ze sobą magnetofony taśmowe i na nie nagrywał dźwięki. Nigdy nie zdarzyła mu się sytuacja, aby usiadł do fortepianu i przy instrumencie skomponował kilka piosenek naraz.
"Nic nie może wiecznie trwać", piosenka, którą śpiewała Anna Jantar była w pewnym sensie jego debiutem. - To pierwsza piosenka, do której napisałem muzykę dla polskiej gwiazdy poza Budką (Suflera - przyp. Red.) - mówi muzyk. To był też początek współpracy z Andrzejem Mogielnickim. Wspomina, że miał obawy, a to dlatego, że Anna Jantar była wówczas u szczytu kariery. Poprosiła Romualda Lipkę, żeby skomponował coś, co zmieni jej muzyczny wizerunek. Dlatego muzyk zanim napisał dla niej piosenki, był wcześniej na dwóch jej recitalach, aby podpatrzeć jak zachowuje się na scenie.
Romuald Lipko wspomina też jak powstawała piosenka "Jolka Jolka" w wykonaniu Feliksa Andrzejczaka. Do dziś wywołuje emocje wśród słuchaczy, wywołuje wspomnienia.
Co sądzi o jakości obecnej muzyki? Do czego ją porównuje? O czym rozmawia ludźmi? Posłuchaj całej rozmowy, w trakcie której nadane zostały piosenki "Bal wszystkich świetych" i "Jolka Jolka". W opinii Ireny Santor "Bal wszystkich świetych" to najlepsza polska piosenka minionego 30-lecia.
Tytuł audycji: Czas pogody
Prowadzi: Zbigniew Krajewski
Gość: Romuald Lipko (kompozytor, muzyk)
Data emisji: 29.07.2018
Godzina emisji: 10.10
ag