Marian Kozielewski (1897- 1964) był legionistą, uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej, policjantem, a w latach 1934-1939 komendantem Policji m.st. Warszawy.
- W czerwcu 1934 roku dokonano zamachu na ministraw spraw wewnętrznych Bronisława Pierackiego, który w następstwie tego zamachu zmarł. Powołano komisję śledczą i w jej skład wszedł również Kozielewski. Wyróżnił się na tyle, że w październiku 1934 roku na specjalne życzenie marszałka Piłsudskiego objął stanowisko komendanta Policji m.st. Warszawy - mówi Wiktor Cygan z Instytutu Józefa Piłsudskiego w Warszawie.
Ekspert Jedynki dodaje, że w maju 1940 roku Marian Kozielewski - wraz z innymi policjantami - został aresztowany przez Niemców, a następnie osadzony w Pawiaku i w sierpniu wywieziony do Auschwitz. Przebywał tam do maja 1941 roku. Funkcja, którą pełnił w Warszawie wiązała się z tym, że zajmował się m.in. zabezpieczeniem wizyt przywódców różnych państw. Stał się rozpoznawalny również w gronie niemieckich policjantów. Jego żona dotarła do jednego z oficerów niemieckiej policji i to doprowadziło do do uwolnienia go z obozu koncentracyjnego. Po dojściu do zdrowia Kozielewski podjął działalność konspiracyjną - opowiada Wiktor Cygan.
Marian Kozielewski był także organizatorem i komendantem Korpusu Bezpieczeństwa Państwowego w czasie II wojny światowej. Po 1945 roku pozostał na emigracji, skąd pomagał Polakom w kraju. W tym roku Marian Kozielewski został patronem warszawskiej Policji.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
Tytuł audycji: "Ludzie niepodległości"
Prowadzi: Dorota Truszczak
Gość: Wiktor Cygan (historyk, członek Instytutu Józefa Piłsudskiego w Warszawie)
Data emisji: 24.06.2019
Godzina emisji: 21.09
DS