Słuchotwórca - przywraca ludziom słuch

Niesie nadzieje, spełnia marzenia, przywraca słuch. Lekarz, naukowiec, odkrywca - profesor Henryk Skarżyński. - Żyję marzeniami - najpierw mam marzenia, potem staram się być niemalże ich niewolnikiem - mówi o sobie profesor.

Kiedy na początku lat 90. postanowił stworzyć Instytut Mowy i Słuchu, wielu wątpiło w jego powodzenie. Kilka dni temu jego klinika w Kajetanach zdobyła główną nagrodę przyznawaną przez The Computerworld Honors Program w Waszyngtonie.
Podwarszawski szpital okazał się być lepszy od służb medycznych amerykańskiej armii i NASA.
Wszystko dzięki opracowanej przez profesora nowatorskiej metodzie tele- fitingu, która pozwala na zdalną regulację aparatów słuchowych.

Tele- fiting

Czas i odległość nie są już przeszkodą w dostępie do usług medycznych na całym świecie. Dzięki Internetowi i strumieniowemu przesyłaniu danych wielu pacjentów może być leczonych zdalnie. Właśnie temu służy "System zdalnego fitingu i rehabilitacji", bo tak nazywa się nowa metoda leczenia słuchu.

Wydaje się, że to pierwszy krok w stronę "multimedialnego leczenia". Profesor zapewnia, że stworzony przez niego sposób leczenia jest o wiele tańszy, szybszy i równie dobry jak bezpośrednie spotkanie z pacjentem.

- Dzięki tele-fitingowi pacjent jest leczony bez wychodzenia z domu. Jesteśmy obudowani takim sprzętem, aparaturą diagnostyczną, że obraz nosa, ucha, krtani jest tak wyraźny i dokładny jakbym sam do ich zaglądał - opowiada profesor Skarżyński.

Aparatura działa na zasadzie skypa - badanie wykonywane np. w Szczecinie jest widoczne na ekranie monitora komputerowego w Centrum w Kajetanach. Tele-fiting pozwala odbyć konsultacje, przebadać pacjenta i zmienić oprogramowanie w implancie nawet u pacjentów przebywających poza granicami kraju. Instytut współpracuje z 20 klinikami, które mają z nim "stałe łącza".

Zdaniem profesora każdy liczący się ośrodek w świecie powinien zająć się leczeniem częściowej głuchoty. To bardzo ważne, ponieważ częściowa utrata słuchu czeka nas wszystkich. Po 70. roku życia występuje u trzech czwartych osób. - Ten program przy starzejących się społeczeństwach będzie wychodził naprzeciw milionom - twierdzi Skarżyński. - Ruszyliśmy kulę śniegową, która się toczy - dodaje.

Hydrodebrider

Jednak profesor nie spoczywa na laurach. Po sukcesie w dziedzinie słuchu podjął się leczenia zatok przynosowych, a dokładnie rynochirurgią. Profesor Skarżyński od trzech lat organizuje konferencje z udziałem z najlepszych specjalistów świata.

Dzięki innowacyjnemu urządzeniu, które Amerykanie powierzyli właśnie Instytutowi w Kajetanach możliwe jest wyleczenie zatok w 99 proc., co w medycynie oznacza kompletny sukces. Zatoki leczone są na wiele sposobów. Od terapii antybiotykowej, poprzez biopsję i zabiegi chirurgiczne, które polegają na usunięciu ognisk ropnych, czyli bakterii z zatok.

Aparat do płukania zatok sprzężony jest z komputerem, co zapewnia maksymalną precyzję zabiegu. - Dzięki hydrodebriderowi można wejść do najmniejszych zagłębień, w których gromadzą się nieusunięte resztki bakterii i dokładnie wyczyścić zatoki - opowiada profesor.

Zapalenia zatok zwłaszcza w naszej części Europy są bardzo częstym schorzeniem. Problem dotyczy około 16 proc. populacji. Zdaniem prof. Skarżyńskiego hydrodebrider powinien jak najszybciej znaleźć szerokie zastosowanie, gdyż jego działanie uzupełni dotychczasowe metody. Nowa metoda niemalże w 100 proc. gwarantuje, że choroba nie wróci.

Na razie Instytut w Kajetanach jako jedyny w Europie ma możliwość leczenia za pomocą hydrodebridera. Leczenie jest refundowane z Narodowego Funduszu Zdrowia.


O najnowszych osiągnięciach, metodach leczenia, sukcesach i pacjentach z profesorem Henrykiem Skarżyńskim w programie " Wieczór Odkrywców" rozmawiał Krzysztof Michalski.

(mb)

Obejrzyj teledysk Karola Pjusa, który odzyskał słuch dzięki profesorowi Skarżyńskiemu. Karol jako jedyny człowiek na świecie przeszedł w Polsce operację wszczepienia dwóch implantów pniowych.