Kościele, jaki jesteś?

Data publikacji: 10.10.2010 13:56
Ostatnia aktualizacja: 10.10.2010 13:56
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
, Autor - Glow Images/East News

POSŁUCHAJ

"W samo południe" o sytuacji Kościoła katolickiego w Polsce

Kościołowi pomoże powstanie silnego świeckiego państwa i silnej lewicy.

Czego dowiedzieliśmy się o polskim Kościele rzymskokatolickim po tym co mówi się o działalności komisji majątkowej i po katastrofie smoleńskiej? Czego dowiedzieliśmy się o polskich hierarchach? Czy są oni przygotowani do rozmowy ze społeczeństwem?

Na ten temat w studiu Jedynki dyskutują z Janem Ordyńskiem poseł Lewicy Andrzej Celiński, Andrzej Godlewski, publicysta z dziennika "Polska - The Times" i Cezary Michalski, publicysta "Krytyki politycznej" i miesięcznika "Europa".

Goście jedynkowej debaty  komentowali zachowanie Kościoła w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem i wyborów prezydenckich. Episkopat był w tych sprawach podzielony. Nie było wyraźnego stanowiska skierowanego do wiernych.

Cezary Michalski uznał, że w Polsce musi być budowana świecka przeciwwaga dla Kościoła katolickiego. Według niego w Polsce  jest coraz mniej świadomości, że są różni ludzie, a nie tylko katolicy.

Andrzej Godlewski mówił, że w ciągu ostatnich dwudziestu lat Kościół próbował w dobrej i złej wierze wciągać polityków do swoich celów. Jako przykład podał sprawę lustracji czy działalności Kościelnej Komisji Majątkowej i współpracę byłych członków Służby Bezpieczeństwa z władzami kościelnymi.

- Jedna trzecia katolików chodzi do kościoła. To pokazuje wielkość antyklerykalizmu – twierdzi Godlewski.

Goście Jedynki zastanawiali się, czym różnią się dzisiejsi biskupi od hierarchów Kościoła sprzed kilkudziesięciu lat.

- Wyszyński i Wojtyła pochodzili z ubogich rodzin, z chłopskiej i urzędniczej, i wchodzili w swoje życie zawodowe z miłością, a arcybiskup Leszek Sławoj Głódź jest dzieckiem PRL-u – uważa Andrzej Celiński.

Cezary Michalski uważa, że Kościół Wyszyńskiego i Wojtyły dlatego był taki wielki, bo był blisko narodu i miał konkurencję w postaci negatywnych ruchów świeckich, jak ustrój komunistyczny.

 – Jeżeli nie ma konkurencji i wszyscy się zgadzają, od wielkich partii politycznych po wielkich profesorów filozofii czy historii idei, że jest tylko katolicyzm albo barbarzyństwo, to katolicyzm stanie się też barbarzyński – dodał Michalski.

Więcej - o przyszłości polskich księży i Kościoła Katolickiego, obecności  Kościoła w państwie i o tym, co pomoże a co zaszkodzi Kościołowi  - w debacie Jedynki.

(im)

 

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.