Rafał Brzozowski na Eurowizji 2021. "Wziąłem na siebie sporą odpowiedzialność"

Data publikacji: 17.03.2021 16:42
Ostatnia aktualizacja: 17.03.2021 20:32
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Rafał Brzozowski
Rafał Brzozowski, Autor - Grzegorz Śledź/PR
Rafał Brzozowski będzie reprezentował Polskę podczas tegorocznej Eurowizji w Rotterdamie. - Jestem dobrej myśli. Piosenka "The Ride" ma szansę spodobać się szerszej publiczności w Europie - mówi w Programie 1 Polskiego Radia Rafał Brzozowski. Jak wyglądają jego przygotowania do tego prestiżowego konkursu?

cugowski wojciech 1200x660.jpg
Wojciech Cugowski: udało się zrobić dobrą płytę

POSŁUCHAJ

14:27

Zdaniem Rafała Brzozowskiego podczas Eurowizji chodzi przede wszystkim o pokazanie pewnego pomysłu i porwanie publiczności (Muzyczna Jedynka)

Obecnie każdy dzień Rafała Brzozowskiego, obok dotychczasowych obowiązków, wypełniają treningi wokalne oraz taneczne. Jak sam przyznaje, podczas występu musi zaprezentować energetyczną i taneczną piosenkę.

- Nie chodzi o to, żebym został tancerzem, ponieważ ten utwór przecież przede wszystkim trzeba zaśpiewać. Muszę znaleźć pewne punkty synchronizacji, bo jak wiadomo, tancerze liczą trochę inaczej niż muzycy. Muszę też odnaleźć się w tym, poza tym nie tańczyłem już bardzo dawno, a takich nowoczesnych układów to praktycznie nigdy. Pracy jest co niemiara i już czuję, że wziąłem na siebie dużą odpowiedzialność - twierdzi Rafał Brzozowski.

Piosenkarz przyznaje, że w utworze "The Ride" chciał nawiązać do lat 80., które są bliskie jego sercu. Muzyka z tego okresu jest także bardzo modna na całym świecie. - Urodziłem się na początku tych pięknych w muzyce lat i pamiętam tę stylistykę. Dlatego spodobał mi się pomysł z teledysku z neonami, które są legendarne, historyczne i po prostu nasze polskie - dodaje.

Źródło: Eurovision Song Contest/Rafał Brzozowski, "The Ride"

Eurowizja w dobie pandemii

Rafał Brzozowski zdradza, że w ciągu najbliższych dni będzie musiał nagrać swój występ na Eurowizję. Organizatorzy konkursu w ten sposób zabezpieczają się, gdyby w maju z powodu pandemii artyści nie mogli udać się do Rotterdamu.

- Jeżeli Eurowizja odbędzie się normalnie, to pojawimy się w Rotterdamie około 10 dni przed występem i będziemy mieć próby oraz pozostałe przygotowania. Będzie to po 10 maja i wówczas konkurs zostanie rozegrany tak, jak do tej pory. Jeśli jednak będzie inaczej, wtedy występy, które będą rejestrowane teraz, zostaną zaprezentowane i będziemy tylko łączyć się na żywo z poszczególnymi studiami - wyjaśnia gość Jedynki.

Eurowizja niesie ze sobą dużo niepewność i ryzyko dla uznanych muzyków. Czy tak będzie również w przypadku Rafała Brzozowskiego? - Tak naprawdę nie wiemy, co może spodobać się eurowizyjnej publiczności i można powiedzieć, że w jakimś stopniu dużo ryzykuję. Ale z drugiej strony, to… czemu nie? Otwiera się przecież fajna karta na świat, do tego współpraca ze wszystkimi producentami, którzy są najlepsi, jeśli chodzi o muzykę rozrywkową i jest jeszcze trochę szumu medialnego i rozgłosu. Na pewno postaram się skupić na tym, aby wykonać tę piosenkę jak najlepiej i nie mieć sobie nic do zarzucenia - słyszymy.

Zdaniem Rafała Brzozowskiego podczas Eurowizji chodzi przede wszystkim o pokazanie pewnego pomysłu i porwanie publiczności, a nie jak najlepsze zaprezentowanie utworu pod względem technicznym. - Tutaj tak naprawdę ważna jest precyzja, ustawienie kamer, światła, zgranie choreograficzne oraz pokazanie pewnego tempa, dynamiki i jakiegoś pomysłu na utwór. To trudne zadanie, ale mamy już spore doświadczenie w dużych produkcjach. Można to wykorzystać i spróbować powalczyć. Od tego są wyzwania - dodaje Rafał Brzozowski.

Dlaczego nie jedzie Alicja Szemplińska?

Rafał Brzozowski pojedzie do Holandii zamiast Alicji Szemplińskiej, która miała reprezentować nasz kraj na odwołanej Eurowizji 2020. Cześć internautów nie jest zadowolona z takiego obrotu sprawy.

- Niestety zmieniono regulamin i każdy musiał przedstawić nową piosenkę. Eksperci przesłuchiwali wszystkie propozycje i w tym roku postawiono na piosenkę energetyczną, co było wewnętrznymi wyborami stacji. Zrobiono to, ponieważ ludzie są spragnieni koncertów, energii, radości i tańca, natomiast podczas pandemii byli trochę uśpieni z racji, że nie było dużych widowisk koncertowych, oprócz tych telewizyjnych (…). To niezrozumienie, żal i pewne rzeczy zostały na mnie wylane, a ja nie miałem z tym nic wspólnego. Piosenka została zgłoszona, była rozpatrywana i akurat spodobała się - mówi Rafał Brzozowski.

Czytaj także:

Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka 

Prowadził: Marcin Kusy

Gość: Rafał Brzozowski (piosenkarz)

Data emisji: 17.03.2021 

Godzina emisji: 14.25

DS

Tak to bywało
Tak to bywało
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.