Łukasz Rojewski, hodowca róż Zamku Królewskiego w Warszawie przyznaje, że "obcowanie z zapachem daje nam hedonistyczną przyjemność". - Bardzo mocno też wpływa na nasz mózg, bo ośrodek węchu znajduje się w hipokampie, który jest częścią tego atawistycznego układu limbicznego. Hipokamp uczestniczy w kształtowaniu stanów emocjonalnych, takich jak na przykład lęk, przyjemność czy głód, a nawet bierze udział w procesach zapamiętywania - twierdzi.
- Jak dzieci wąchają kwiaty róż i znajdą nutę, która je zainteresuje, to widać na początku uśmiech na twarzy, błysk w oku i zaraz biegną i mówią "musisz to powąchać". Jest to doznanie, którym nie sposób nie podzielić się. Naukowcy dopiero dochodzą do tego, jak to na nas działa, w tym też na układ odpornościowy i w jaki sposób zapachy odprężające mogą znakomicie poprawiać nie tylko nasz nastrój, ale i zdrowie fizyczne. Wiemy już, że to istnieje, ale nie znamy jeszcze mechanizmu - dodaje Łukasz Rojewski.
Badania Edwarda Bacha
Edward Bach, angielski lekarz, patolog i bakteriolog już w latach trzydziestych XX wieku rozpoczął badania nad wpływem kwiatów na zdrowie człowieka. Przełomem okazało się odkrycie, że esencje kwiatowe korzystnie wpływają na nasz organizm. Kilka lat później Edward Bach dysponował opracowanymi mieszankami, skutecznymi w takich stanach emocjonalnych jak: strach, niepewność, apatia, samotność, nadwrażliwość, zniechęcenie, a także nadopiekuńczość.
Kwiaty mogą przywrócić węch
Jakie dziś zadania, poza walorem estetycznym, spełniają róże? - Mówimy dzisiaj o tzw. hortiterapii, czyli o leczeniu lub rehabilitacji, która związana jest z uprawianiem ogrodnictwa w celach leczniczych albo bliskim kontaktem z naturą. Są takie badania kliniczne w wielu krajach na świecie, gdzie głównie dominują Stany Zjednoczone i państwa skandynawskie, że bliski kontakt z naturą obniża stres, poprawia nastrój, przywraca równowagę psychiczną, a także niweluje stany depresyjne - zauważa dr hab. inż. Bożena Matysiak.
Ekspert Jedynki powołuje się na pracę, która ukazała się w prestiżowym czasopiśmie "Laryngoskop", gdzie opisano, że "aromatoterapia albo regularne wąchanie kwiatów, m.in. chodzi o róże, eukaliptus czy wrzosy, jest w stanie przywrócić nam węch". - Osoby, które przechorowały COVID-19 mają problemy z węchem i jest to jakby forma rehabilitacji osób, które przeszły tę chorobę - wyjaśnia dr hab. inż. Bożena Matysiak.
Czytaj także:
W audycji ponadto:
Inhibitory kinaz janusowych (iJAK) to nowa grupa syntetycznych leków skutecznych w walce z chorobami nowotworowymi, autoimmunologicznymi, w tym z chorobami reumatycznymi (np. reumatoidalnym zapaleniem stawów). Działanie leku polega na blokowaniu procesu zapalnego. Odkrycie może okazać się przełomem, szacuje się bowiem że w Polsce tylko z powodu chorób reumatycznych cierpi około 10 milionów osób. Czy więc istotnie wykonaliśmy krok milowy w obszarze terapii w reumatologii? O tym rozmawiamy z doktorem Leszkiem Borkowskim, specjalistą drugiego stopnia z analizy leków, farmakologiem klinicznym Szpitala Wolskiego w Warszawie.
Tytuł audycji: Eureka
Prowadził: Artur Wolski
Goście: dr hab. inż. Bożena Matysiak (profesor Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach i prezes Polskiego Towarzystwa Różanego), Łukasz Rojewski (hodowca róż Zamku Królewskiego w Warszawie), dr Leszek Borkowski (specjalista drugiego stopnia z analizy leków, farmakolog kliniczny Szpitala Wolskiego w Warszawie)
Data emisji: 20.05.2021
Godzina emisji: 19.29
DS