"Najpierw trzeba to ustalić wewnątrz UE". Prof. Miszczak o propozycji zniesienia prawa weta

Data publikacji: 08.06.2021 18:48
Ostatnia aktualizacja: 08.06.2021 19:34
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Heiko Maas
Heiko Maas, Autor - PAP/EPA/AXEL SCHMIDT / POOL
Niemcy chcą zniesienia prawa weta w unijnej polityce zagranicznej. - Muszą się na to zgodzić wszyscy, a myślę, że takiej zgody nie ma ze strony Europy Środkowo-Wschodniej - mówi w Programie 1 Polskiego Radia prof. Krzysztof Miszczak ze Szkoły Głównej Handlowej.

shutterstock unia europejska free 1200.jpg
Maas ma dość traktatu z Maastricht? Felieton Miłosza Manasterskiego

POSŁUCHAJ

20:01

Weto w Unii Europejskiej, Międzynarodowa Stacja Kosmiczna i zapowiedzi szefa rosyjskiej agencji kosmicznej, wybory w Meksyku, zaostrzenie przepisów w Korei Północnej (Jedynka/Więcej świata)

Szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas uważa, że zniesienie prawa weta mogłoby zwiększyć możliwości europejskiej polityki zagranicznej. To między innymi w tym obszarze decyzje w Unii Europejskiej podejmowane są jednomyślnie. Heiko Maas twierdzi jednak, że dzięki prawu weta niektóre kraje paraliżują działania Wspólnoty na arenie międzynarodowej.

Ten pomysł nie jest nowy. Czy zatem strukturalne zmiany systemu podejmowania decyzji w UE są możliwe? - Wydaje mi się, że w tej realności politycznej jest to niemożliwe. Z tego powodu, że wszyscy muszą się na to zgodzić, a myślę, że takiej zgody nie ma ze strony Europy Środkowo-Wschodniej czy z innych mniejszych państw - komentuje prof. Krzysztof Miszczak.

Problem hegemona

Prof. Krzysztof Miszczak zauważa, że "problem weta generalnie nie jest szkodliwy dla demonstrowania interesów wspólnotowych UE czy Europy na zewnątrz, ale tylko pod jednym warunkiem". - Jeżeli Unia silna, bez weta, to wtedy, kiedy nie ma hegemona na kontynencie europejskim, ponieważ ten hegemon zawsze może być skłonny do tego, żeby przeforsowywał swoje własne interesy – twierdzi.

Weto stawiane czasem przez poszczególne kraje, obnaża jednak podziały w UE. Widać to było wielokrotnie podczas rozmów unijnych ministrów na temat Rosji i polityki wobec niej.

- UE nie ma żadnej polityki w stosunku do Rosji. Taką politykę ma, ale ona jest cząstkowa, Europa Środkowo-Wschodnia, która jest bezpośrednio zagrożona imperialną polityką Rosji. Tutaj jednak głos Europy Środkowo-Wschodniej nie jest słyszalny na tych gremiach w starej Europie - zauważa prof. Krzysztof Miszczak.

Kto jeszcze za zniesieniem prawa weta?

Jak okazuje się, Niemcy nie są jedynym krajem, który podnosi pomysł zniesienia prawa weta. Holandia i Hiszpania niedawno opowiadały się za zmianą obecnych zasad, "by usprawnić obronę unijnych interesów na arenie międzynarodowej". Także szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen apelowała o ustanowienie zasady kwalifikowanej większości w kwestii m.in. polityki zagranicznej - zwłaszcza w przypadku sankcji.

- To jest słuszna polityka, żeby UE miała silny głos na arenie międzynarodowej, ale najpierw trzeba ustalić to wewnątrz UE, a później to reprezentować na zewnątrz. Tutaj występuje konflikt interesów dużych, małych i średnich państw. Holandia jest krajem, który nie ma wybitnego znaczenia w UE, jeśli chodzi o siły zbrojne, z kolei Hiszpania nie jest zainteresowana bezpieczeństwem na flance wschodniej, tylko w Afryce Północnej. Jeżeli Wschód z Zachodem nie dogada się i nie wytworzymy wspólnego fundamentu strategicznego bezpieczeństwa militarnego UE, co jest w interesie Wspólnoty w ramach silnego NATO, to nic z tego nie będzie - tłumaczy prof. Krzysztof Miszczak.

Czytaj również:

W audycji także:

- Szef rosyjskiej agencji kosmicznej zasugerował, że Moskwa wycofa się z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w 2025 roku, jeśli Waszyngton nie zniesie sankcji na sektor kosmiczny, które utrudniają wystrzeliwanie rosyjskich satelitów. Felieton Michała Strzałkowskiego.

- Meksyk liczy głosy po niedzielnych wyborach federalnych i lokalnych. Zacięta walka toczyła się o tysiące stanowisk od Izby Niższej Kongresu po lokalne władze. Dotychczasowe wyniki wskazują, że lewicowa partia prezydenta Andresa Manuela Lopeza Obradora skurczy swoją większość w Izbie Deputowanych, a tym samym możliwości przeprowadzenia zapowiadanych zmian. Rozmowa z prof. Karolem Derwichem z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

- Władze Korei Północnej zaostrzyły przepisy, by ograniczyć zagraniczne wpływy kulturowe. Za oglądanie filmów z Korei Południowej, USA czy Japonii można trafić do obozu pracy na 15 lat, a za ich posiadanie grozi nawet kara śmierci. Felieton Tomasza Sajewicza.

Tytuł audycjiWięcej świata 

Prowadziła: Magdalena Skajewska

Goście: prof. Krzysztof Miszczak (Szkoła Główna Handlowa), prof. Karol Derwich (Uniwersytet Jagielloński)

Data emisji: 8.06.2021

Godzina emisji: 17.32

DS

Jedyne takie miejsce
Jedyne takie miejsce
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.