"Stulecie Winnych". Paweł Małaszyński wcieli się w rolę Janusza

Data publikacji: 15.02.2022 16:36
Ostatnia aktualizacja: 15.02.2022 17:07
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Paweł Małaszyński
Paweł Małaszyński, Autor - Sebastian Kocon/Agencja FORUM
Już w marcu na ekranach telewizorów zobaczymy czwarty sezon serialu TVP "Stulecie Winnych". W rolę jednego z głównych bohaterów wcieli się Paweł Małaszyński. - Kiedy zdecydowałem się na udział w castingu, wiedziałem, że chcę poznać całą tę sagę - mówi w Programie 1 Polskiego Radia aktor, który zagra postać Janusza. Dlaczego jego zdaniem Janusz przechodzi transformację ideologiczną?
  • Paweł Małaszyński zdradza, że czwarty sezon "Stulecia Winnych" dzieje się na przełomie lat 70. i 80. XX wieku. 
  • Aktor, kiedy dostał propozycję wzięcia udziału w castingu do roli Janusza, poczuł się wyróżniony.
  • Janusz jest rozdarty między miłością do Michelle i zaborczą matką.

"Stulecie Winnych" to pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji opowieść o wielopokoleniowej rodzinie Winnych, z podwarszawskiego Brwinowa. Serial powstał na motywach bestsellerowej, trzytomowej sagi Ałbeny Grabowskiej o tym samym tytule.

Saga rodu Winnych stanowi wnikliwy portret polskiego społeczeństwa, zmieniającego się wraz z rozwojem polskiej państwowości. Kolejne pokolenia rodzą się, żyją i przemijają na tle wydarzeń historycznych XX wieku. W serialu pojawiają się zarówno postaci fikcyjne, jak i prawdziwe, znane z naszej historii, kultury i sztuki. Wątkiem przewodnim są losy bliźniaczek: Ani i Mani Winnych, które rodzą się na początku I wojny światowej.

Pomoc od Marysi Pawłowskiej

W czwartym sezonie serialu zobaczymy Pawła Małaszyńskiego. Aktor wcieli się w postać Janusza, syna prokurator Hanny Gołębianki i mężczyznę życia Michelle Winnej.

- Chciałem poznać przede wszystkim Janusza, który jest nakreślony na kartkach w powieści Ałbeny Grabowskiej, jak i w scenariuszu serialu, oraz dowiedzieć się, jaka była różnica. Otrzymałem tutaj dużo pomocy od Marysi Pawłowskiej, która gra Michelle. To był dla niej już kolejny sezon, więc spotykaliśmy się i opowiadała mi całą historię mniej więcej od początku, abym mógł to sobie ułożyć w głowie - mówi Paweł Małaszyński.

Aktor zwraca uwagę, że "Janusz nie do końca jest związany z tą rodziną", chociaż w nią wchodzi poprzez znajomość z Michelle.

Konflikt z matką

Paweł Małaszyński zdradza, że przygotowując się do roli, zwykle poszukuje w postaciach jakiejś rysy, brudu, niejednoznaczności. W tym przypadku tak jednak nie było.

- Kiedy czytałem scenariusz, było zupełnie inaczej. Dlatego, że zawzięcie szukałem w Januszu dobra, ciepła, empatii, prawdziwego serca postaci i wszystkiego pozytywnego, co miało być przeciwieństwem do moich pierwotnych poszukiwań. Okazało się, że tak naprawdę znalazłem w Januszu jedno i drugie, czyli taki odpowiedni balans emocji - twierdzi Paweł Małaszyński.

To się spodobało aktorowi ze względu na transformację ideologiczną, którą jego bohater przechodzi za sprawą Michelle.

- Oprócz tego mamy jeszcze drugą stronę medalu, czyli bardzo zaborczą matkę, która stoi gdzieś tam na czele tego reżimu PRL. Ona ma obsesję na punkcie Janusza i nie toleruje tej miłości. Inwigiluje, wysyła różnych ludzi, żeby śledzili ich każdy ruch oraz posuwa się do najbardziej brutalnych metod. Używa wszystkich dostępnych narzędzi, żeby tylko uprzykrzyć im życie - opowiada Paweł Małaszyński.

- Dlatego przemiana Janusza to niewątpliwie wielka zasługa Michelle i wielka życiowa porażka matki, która stała się ich prześladowcą - dodaje.

Czytaj także:

Tytuł audycji: "Cztery pory roku"

Prowadzi: Roman Czejarek

Gość: Paweł Małaszyński (aktor)

Data emisji: 15.02.2022

Godzina emisji: 11.16

DS

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.