"Bella, ciao". Piotr Siemion: zamiast fantazji wyszedł skrajny realizm

Data publikacji: 05.05.2022 11:37
Ostatnia aktualizacja: 05.05.2022 15:45
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Przed "Ciao, bella" (okładka na zdjęciu) Piotr Siemion napisał powieści "Niskie łąki" i "Finimondo" oraz zapiski "Dziennik roku Węża"
Przed "Ciao, bella" (okładka na zdjęciu) Piotr Siemion napisał powieści "Niskie łąki" i "Finimondo" oraz zapiski "Dziennik roku Węża", Autor - materiały prom.
- Kiedy kilka lat temu, bo pisanie "Bella, ciao" zajęło mi trochę, rozmyślałem nad tym, wydawało mi się, że będzie to odebrane nie jako powieść, bo dzieje się w umownym miejscu i czasie, tylko trochę jako film akcji czy gra komputerowa. Tymczasem niestety wyszedł skrajny realizm. To, co kilka lat temu było tylko teoretycznie do pomyślenia, dzisiaj krzyczy do nas z radia czy z internetu - mówił w radiowej Jedynce Piotr Siemion o swojej najnowszej książce "Bella, ciao".

Fikcja, która stała się rzeczywistością

Napisana przed wybuchem wojny na Ukrainie książka okazuje się bardzo aktualna. Dzieje się bowiem w piekielnej scenerii końca wojny (nie wiadomo dokładnie jakiej).

Trafiamy na gruzy cywilizacji, kiedy wycofujący się żołnierze zabijają i grabią, a cywile ukrywają się w lasach, głodują i próbują ocalić sens życia i miłość. Główny bohater, samozwańczy pułkownik Szest, zawiera swoisty pakt z diabłem, by ocalić nadmorskie miasteczko i uwięzionych tam ludzi. Staje na czele bojówki uformowanej z wyklętych i ludowców, ale wspólny triumf nie odwraca biegu historii. Co gorsza, nikt nie wie, jaki będzie świat, który wyłoni się z wszędobylskich zniszczeń.

"Bella, ciao" Piotr Siemion skończył pisać w sierpniu ubiegłego roku. - To niesamowite uczucie, kiedy coś, co miało być fantazją, wizją, zarysem pewnej możliwości, nagle okazuje się być dwie długości w tyle za rzeczywistością... Momentami jest to nawet przerażające uczucie - wyznał pisarz.

Symbolika tytułu

Tytuł swej najnowszej powieści gość Jedynki zaczerpnął z włoskiej piosenki ludowej śpiewanej przez partyzantów antyfaszystowskich w czasie II wojny światowej. Za sprawą rozmaitych artystów utwór na dobre zadomowił się również we współczesnej popkulturze.

- Szukałem trochę takiego symbolicznego klucza, w którym z jednej strony uważamy, że jest to rodzaj takiego nieoficjalnego hymnu, pieśń, która jednoczy; a z drugiej strony istnieje tysiąc różnych jej wersji, wykonanych z bardzo różnych pozycji. Raz "Bella, ciao" jest pieśnią partyzancką, raz antypartyzancką; raz jest to Bregović, raz młode Ukrainki. Chciałem też pokazać, że coś, co pozornie jednoczy, może oznaczać tysiąc różnych rzeczy dla tysiąca różnych osób. Ten konflikt, to nieporozumienie wychodzi dopiero w trakcie - tłumaczył Piotr Siemion.


POSŁUCHAJ

26:38

Piotr Siemion o swojej najnowszej powieści pt. "Bella, ciao" (Moje książki/Jedynka)

Piotr Siemion (rocznik 1961) to pisarz i tłumacz literatury anglosaskiej, z zawodu prawnik. W roku 1980 ukończył IX Liceum Ogólnokształcące im. Juliusza Słowackiego we Wrocławiu, a następnie w 1985 roku anglistykę na Uniwersytecie Wrocławskim. W roku 1988 wyjechał do USA jako stypendysta Fundacji Fulbrighta. Ukończył tam wydział prawa na Uniwersytecie Columbia. W latach 1988-2000 mieszkał w USA i Kanadzie.

Jego debiutancka powieść "Niskie łąki" z roku 2000, o grupie młodych wrocławian, nie schodziła z list bestsellerów i została uznana za wybitną powieść pokoleniową. Waldemar Krzystek dokonał adaptacji teatralnej tej książki, a sztuka miała premierę we Wrocławskim Teatrze Współczesnym.

Zobacz też:

Tytuł audycji: Moje książki

Prowadziła: Magda Mikołajczuk

Gość: Piotr Siemion (pisarz, tłumacz, autor powieści "Bella, ciao")

Data emisji: 4.05.2022 

Godzina emisji: 23.09

pg

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.