Jedynka szczególnie mocno angażuje się w koncert "Premiery", który rozpocznie się w sobotę (18.06) o godz. 20.15. W ramach tego koncertu Program 1 Polskiego Radia przyzna swoją nagrodę. Będzie nią koncert w Studiu Polskiego Radia im. Władysława Szpilmana w Warszawie wraz z transmisją na antenie Programu 1 Polskiego Radia. Laureat otrzyma również pamiątkową statuetkę.
"Wspaniałe wspomnienia od pierwszego Opola"
Halina Mlynkova, która wystąpi dziś wieczorem, przyznaje: - Nie liczę, które to moje Opole (…). Muszę jednak powiedzieć, że cały koncert jest dla mnie bardzo sentymentalny. W czwartek, kiedy zaczęły się próby i Golcowie byli na scenie, to aż mnie ścisnęło za gardło. Przypomniały mi się czasy sprzed 20 lat, kiedy stałam tutaj pierwszy raz z zespołem Brathanki (…). Wyszłam wtedy na scenę i słyszałam tylko flet, ale umieliśmy, zaśpiewaliśmy, zagraliśmy i te wspomnienia od pierwszego Opola były już tylko wspaniałe - wspomina.
- Fantastycznie, że folk powraca dziś na ten koncert. Takiego koncertu trochę tutaj brakowało - dodaje.
Halina Mlynkova zdradza, że opolska scena kojarzy się jej tylko i wyłącznie pozytywnie. - Oprócz tego, że zdobywałam tutaj nagrody, to za każdym razem, kiedy wychodzę na scenę, dostaję piękne piosenki do zaśpiewania - słyszymy.
Zakopower chętnie wraca do Opola
Opole jest bardzo szczęśliwe również dla Zakopower. W 2005 roku zespół potrzebował bodźca, który pokazałby, że to, co robi, ma sens.
- My wierzyliśmy, że to ma sens, ale ta nagroda w 2005 roku była dla nas szczególnie ważna, ponieważ otworzyła nam drzwi do dalszego muzykowania i koncertowania. Opole zawsze było dla nas wyjątkowe. Koncert Premier wygrywaliśmy w sumie trzy razy. To miejsce darzę wielki sentymentem i zawsze chętnie tutaj wracam - komentuje Sebastian Karpiel-Bułecka.
Polska i ukraińska muzyka zespołu Enej
W Opolu usłyszymy zespół Enej, który łączy polską muzykę folkową z ukraińską.
- Łączymy te tradycje i kultury. Szczególnie dzisiaj w tych trudnych czasach, kiedy rozmawiamy z naszymi bliskimi, którzy mieszkają w Ukrainie. Pokazywanie tej tradycji i podkreślanie, że nie wstydzimy się tego języka, chociażby podczas tego pięknego koncertu folkowego w Opolu, jest czymś bardzo znaczącym. Dziś też z tej sceny popłynie język ukraiński w połączeniu zespołu Enej z dziewczynami z zespołu Zazula - mówi Piotr Sołoducha.
Jubileusz Justyny Steczkowskiej
Podczas tegorocznego festiwalu świętowany będzie jubileusz Justyny Steczkowskiej, która obchodzi swoje 50. urodziny. Po sobotnich "Premierach" TVP1 zaprasza na recital "Dziewczyna szamana - 50. urodziny Justyny Steczkowskiej". - Dostałam wolność w wyborze piosenek, z czego bardzo się cieszę, ponieważ to moje urodziny. Jestem wdzięczna, że nikt niczego mi nie narzucał. Postanowiłam wybrać takie utwory, które ludzie znają i kochają - zapowiada Justyna Steczkowska.
- Czuję się na tyle młodo, że chciałabym jeszcze nie podsumowywać tego, co zrobiłam. Chociaż jak na swoje 50-letnie życie zrobiłam dosyć dużo, bo jednak 17 długogrających płyt, to kawał czasu spędzonego przede wszystkim w studiu (…). Czuję się uczciwie w stosunku do swoich fanów i publiczności, która wciąż za mną podąża - zapewnia.
Wielki powrót Krystyny Giżowskiej
Z kolei po wielu latach do Opola powraca Krystyna Giżowska. Jak długo jej nie było?
- 29 lat i powiem szczerze, że nie chce mi się wierzyć, że ten czas tak szybko minął. Wydaje mi się jakby to było wczoraj… Amfiteatr ogromnie się zmienił. W czwartek na próbie miałam okazję przyjrzeć się tej wspaniałej scenie i teraz jest ona z prawdziwego zdarzenia. W dodatku na tym festiwalu zaśpiewam piosenkę, którą 29 lat temu śpiewałam i bisowałam bez końca. Chciałoby się dzisiaj powtórzyć ten wspaniały dzień - opowiada Krystyna Giżowska.
Artystka zaśpiewa utwór "Nie było ciebie tyle lat".
Od zawsze grają siebie
W Opolu wystąpi też Golec uOrkiestra. Zespół nie schodzi z estrady od blisko 30 lat. - "Lornetka" była jednym z pierwszych utworów na naszej pierwszej płycie. Faktycznie wybrzmiewała na deskach opolskich dosyć często i za każdym razem była entuzjastycznie przyjmowana przez opolską publiczność - mówią Łukasz i Paweł Golcowie.
Jak przyznają, w swoich utworach pokazują autentyczny przekaz. - To jest coś, co jak patrzy się na kogoś, to mówi się, że albo gra siebie, albo robi coś, bo teraz jest taka moda. My od zawsze gramy siebie. Mamy takie utwory, jak "Crazy", "Ściernisko" czy "Pędzą konie" i one są jakby naszą filozofią życia - twierdzą.
Mazowsze w Opolu
Na tegorocznym festiwalu pojawi się Państwowy Zespół Pieśni i Tańca "Mazowsze". - Dostaliśmy zaproszenie do koncertu "Od Opola do Opola". Jest nam bardzo miło, ponieważ pojawiamy się rzadko, ale za to w dużej ilości i na pewno bardzo mocno artystycznie. Mamy nadzieję, że to, co dzisiaj przygotowaliśmy razem z polskimi wokalistami i z polskimi zespołami, będzie naprawdę hitem - zauważa Krzysztof Kurlej.
- Będziemy śpiewali te piosenki, które już królowały w Opolu, były bardzo znane i zdobyły popularność - dodaje.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadziła: Ula Kaczyńska
Rozmawiali: Marcin Kusy, Paweł Sztompke, Anna Will
Goście: Halina Mlynkova, Sebastian Karpiel-Bułecka (Zakopower), Piotr Sołoducha (Enej), Justyna Steczkowska, Krystyna Giżowska, Łukasz i Paweł Golcowie (Golec uOrkiestra), Krzysztof Kurlej (Państwowy Zespół Pieśni i Tańca "Mazowsze")
Data emisji: 17.06.2022
Godzina emisji: 13.00-15.00
DS
59. KFPP w Opolu. "Będą królowały znane i popularne piosenki" - Jedynka - polskieradio.pl