Kompozycje "trudne muzycznie"? Twórczość Aleksandra Maliszewskiego

Data publikacji: 20.09.2022 14:41

Ostatnia aktualizacja: 20.09.2022 14:54

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Aleksander Maliszewski , Autor - Wojciech Kusiński

Aleksander Maliszewski to polski muzyk, kompozytor, aranżer, dyrygent, puzonista. Jest założycielem i dyrektorem orkiestry Alex Band. Ponieważ rzadko występuje w audycjach muzycznych, wizyta w Programie 1 Polskiego Radia była okazją do szerszego zaprezentowania twórczości artysty. Czy rzeczywiście jest ona "trudna muzycznie"?

Muzyczna kariera Aleksandra Maliszewskiego rozpoczęła się od Estrady Poznańskiej. Tam zrodził się pomysł, by założyć orkiestrę Alex Band. - Autorem nazwy orkiestry jest Krzysiu Krawczyk, z którym jeździliśmy po całej Polsce - wspomina gość "Muzycznej Jedynki". Orkiestrę utworzono w roku 1979, a pierwszy jej koncert odbywał się podczas Międzynarodowych Targów Estradowych w Poznaniu.

Orkiestra o uznanej renomie

W kolejnych latach Alex Band towarzyszył artystom w Opolu czy Sopocie, koncertował za granicą i zyskał dużą sławę. Gość Marii Szabłowskiej przyznaje, że orkiestrę tworzyli najlepsi muzycy dostępni akurat w kraju. - Była taką reprezentacją Polski i wtedy wzorowaliśmy się na najlepszych orkiestrach jakie istniały na świecie. Zależało nam na tym, żeby mieć co najmniej takie samo brzmienie - słyszymy. Charakterystyczne były wówczas aranżacje Alex Bandu.

Aleksander Maliszewski przyznaje, że jako puzonista z wykształcenia, zwracał uwagę na rozwój sekcji dętej w orkiestrze. Podczas rozmowy na antenie Programu 1 Polskiego Radia opowiedział również o nowej odsłonie znanego utworu Bogusława Meca pt. "Z wielkiej nieśmiałości mej". - Do istniejącej partii wokalnej zrobiłem zupełnie nowy podkład muzyczny. Dodałem trochę więcej instrumentów symfonicznych. Jest nowy mastering - wylicza artysta.

Zapomniany utwór z Krzysztofem Krawczykiem

Do tej wersji powstał również wideoklip oparty m.in. na archiwalnych zdjęciach Bogusława Meca, który zmarł 11 marca 2012 roku w Zgierzu. - Są również pokazane jego dzieła malarskie i rzeźbiarskie. Wiadomo, że to była jego największa pasja - zwraca uwagę gość Marii Szabłowskiej. O swojej własnej twórczości Maliszewski mówi jako o "kompozycjach trudnych muzycznie". - Najtrudniej jest napisać takie utwory, które mają przyjemną linię melodyczną, ale w podkładzie jest odpowiednia harmonia, która czasami nie jest zbyt łatwa - podsumowuje.

Bardzo ważnym dla Aleksandra Maliszewskiego artystą, a prywatnie również przyjacielem, był wspomniany już Krzysztof Krawczyk. Podczas przeglądania prywatnych archiwów gość "Muzycznej Jedynki" trafił na utwór "Jak na imię miał ten dzień", nagrany przez Krawczyka w roku 1978. - Ten utwór zamówił Zbigniew Adrjański, który jest współautorem tekstu. Jak odszukałem to nagranie, byłem po pierwsze zaskoczony, że w ogóle powstało. Zupełnie o nim zapomniałem. Zrobiłem nowy mastering, wyrównałem, dograłem nowe instrumenty - podsumowuje.

Premiera utworu "Jak na imię miał ten dzień" w nowej aranżacji Aleksandra Maliszewskiego odbyła się na antenie Programu 1 Polskiego Radia.