Gość "Eureki" nie ma wątpliwości, że z chwilą wybuchu I wojny światowej, oprócz pojedynczych wzmianek, sprawa polska właściwie nie istniała na arenie międzynarodowej. Na pewną rozpoznawalność mogliśmy liczyć w elitach Stanów Zjednoczonych. A to dzięki takim nazwiskom jak Helena Modrzejewska czy też Ignacy Paderewski. - Z drugiej strony jednak Polacy byli postrzegani w USA jako ktoś gorszy. I ta wiedza o Polsce była bardzo słaba - przekonuje prof. Michał Leśniewski z Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego.
Stany Zjednoczone. Nieoceniona rola Paderewskiego
A jednak Ci, którzy mieli pewną pozycję jak wspomniany Ignacy Jan Paderewski, konsekwentnie starali się używać wszelkich dostępnych metod, by niekorzystną dla naszej Ojczyzny, sytuację zmienić. - Paderewski był właściwie gwiazdą ówczesnej popkultury. Wykorzystywał to z premedytacją, żeby przebijać się ze świadomością istnienia problemu polskiego i tego, że istnieje taki kraj i że powinien być on odbudowany - tłumaczy gość audycji.
Właśnie jemu zawdzięczamy to, że w programie pokojowym, przedstawionym 8 stycznia 1918 roku, w Kongresie przez ówczesnego prezydenta Thomasa Woodrowa Wilsona znalazł się punkt dotyczący Polski. - Punkt trzynasty, który wyznaczał pewne szlaki. To jest o tyle ważne, że już w tym momencie wielu zdawało sobie sprawę, że to Stany Zjednoczone będą stroną w dużej mierze decydującą o dalszym kształcie pokoju - słyszymy.
Wielka Brytania i Francja. Wśród politycznych kalkulacji
Skomplikowana sytuacja panowała w samej Europie. Zdaniem prof. Michała Leśniewskiego Wielka Brytania przystąpiła do I wojny światowej w "obronie równowagi europejskiej", a także nie chcąc dopuścić do nadmiernego wzrostu znaczenia Francji. - Państwo polskie w planach brytyjskich, w którymś momencie, się pojawi, ale było widziane raczej jako klient Francji, a po drugie czynnik większej układanki. I to widzimy w tej polityce po zakończeniu wojny - wskazuje.
Ważnym graczem była jeszcze Francja. - O ile sprawa polska mogła budzić sympatię w części opinii publicznej, o tyle rząd musiał twardo stać na ziemi. Dla Francji, kluczowym sojusznikiem przeciwko Niemcom była Rosja. Do momentu, kiedy sama Rosja nie uchyli troszeczkę drzwi w sprawie polskiej, sama Francja jest bardzo wstrzemięźliwa w tej sprawie - przypomina gość Programu 1 Polskiego Radia, dodając że w roku 1914 niewielu uwierzyłoby w odzyskanie przez Polskę niepodległości już cztery lata później.
W audycji również:
Tytuł audycji: Eureka
Prowadzi: Katarzyna Kobylecka
Gość: prof. Grzegorz Nowik (konsultant naukowy i autor koncepcji odtworzenia historycznych pomieszczeń w Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku; Instytut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk), prof. Michał Leśniewski (Wydział Historii Uniwersytetu Warszawskiego)
Data emisji: 11.11.2022 r.
Godzina emisji: 19.30
mg/