Inflacja wyhamowuje? Poseł PiS: są pierwsze sygnały, że może szybciej przezwyciężymy kryzys

- Mniejsza niż oczekiwano inflacja producencka, daje nadzieję, że jej szczyt mamy za sobą, co będzie widać za jakiś czas także w sklepach. Choć trudny będzie początek Nowego Roku z uwagi na nowe ceny nośników energii - ocenił Piotr Bujak - główny ekonomista banku PKO BP w audycji "Ekspres Gospodarczy" w Programie 1 Polskiego Radia. 

Zdaniem analityka największego polskiego banku wyniki GUS dotyczące produkcji przemysłowej na poziomie 6,8 procent są niższe niż oczekiwano (liczono na 7 procent), ale to wciąż dobry wynik na tle reszty Europy. A ponieważ 20 procent polskiego PKB, to przemysł to te wyniki są dobrym prognostykiem na rok 2023.

PiS trzyma rękę na pulsie

Niebawem GUS poda oficjalne dane dotyczące inflacji. Jak mówiła Elżbieta Zielińska to wszystko cieszy, ale "cały czas trzymamy rękę na pulsie, mamy zimę, jeszcze nie wiemy jak ona będzie wyglądała, cały czas też trwa wojna".

- Musimy pilnować tego, żeby cały czas zabezpieczać Polaków. Inflacja każdemu dała w kość - mówiła Zielińska i dodała, że być może te prognozy to pierwsze zwiastuny tego, że ceny niebawem zaczną spadać.

Poseł przypomniała, że rząd stara się utrzymać wszystkie programy społeczne, które mogą pomóc Polakom w tym trudnym czasie.

- Utrzymując te programy dla seniorów i dla rodzin, jesteśmy w stanie ochronić tych najbiedniejszych - podsumowała Elżbieta Zielińska.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji   

Czytaj także:

Audycja: W samo południe