Powstanie styczniowe. Ostatni zryw Rzeczypospolitej "Trojga Narodów"

Data publikacji: 13.02.2023 17:42
Ostatnia aktualizacja: 15.02.2023 12:42
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Potyczka między wojskiem rosyjskim a powstańcami w lesie w Radomskiem, 29 stycznia 1863 r./autor nieznany
Potyczka między wojskiem rosyjskim a powstańcami w lesie w Radomskiem, 29 stycznia 1863 r./autor nieznany, Autor - Muzeum Narodowe w Krakowie - zbiory cyfrowe
"Za wszystkie męki Polski, męki Litwy, w imieniu wszystkich naszej Rusi mąk, do bitwy bracia, do śmiertelnej bitwy. Zwyciężym, jeśli nie opuścim rąk" - śpiewali przy ogniskach, w obozowiskach uczestnicy powstania styczniowego skierowanego przeciwko Imperium Rosyjskiemu. Ten zryw jest uważany za najdłużej trwający i najbardziej masowy ruch niepodległościowy w XIX wieku. I także bardzo krwawo stłumiony.

22 stycznia 1863 roku powstał Tymczasowy Rząd Narodowy. W manifeście - wydanym w Warszawie - wezwał do walki orężnej o wolność, równość i niepodległość. Powszechnie mówi się o powstaniu Polaków. Powstańcy zaatakowali rosyjskie garnizony w Królestwie Polskim. Walki trwały też w zaborach: pruskim i austriackim. Także na Litwie, Białorusi i Ukrainie.

Na powstańczych sztandarach i pieczęciach dominowała trójdzielna tarcza herbowa z białym Orłem polskim, litewską Pogonią i Michałem Archaniołem - patronem Rusi. To było braterstwo broni narodów dawnej Rzeczypospolitej, oparte na przeświadczeniu, że istnieje jeden naród polityczny i jeden jego wróg - Rosja. Czy z pojęciem narodu politycznego utożsamiali się wszyscy mieszkańcy tych ziem i byli skłonni do walki z Imperium? Ostatnim odziałem partyzanckim rozbitym przez armię carską, w kwietniu 1865 roku na Podlasiu, dowodził ksiądz Stanisław Brzóska, zaś wiele miesięcy wcześniej został stracony przywódca powstania Romuald Traugutt i jego najbliżsi współpracownicy.

O ile powstanie listopadowe było regularną wojną polsko-rosyjską, to powstanie styczniowe Tomasz Łubieński nazwał desperackim zrywem i przypomniał słowa pieśni powstańczej: "Obok Orła znak Pogoni, poszli nasi w bój bez broni". W polskiej tradycji historycznej łacińska dewiza "Gloria victis" ("chwała zwyciężonym"), oznaczająca najwyższy wyraz czci dla poległych za sprawę wolności, łączy się najmocniej z pokoleniem uczestników powstania styczniowego. Dlaczego jednak powstanie styczniowe to ostatni zryw Rzeczypospolitej "Trojga Narodów"? Dlaczego drogi tych narodów się rozeszły?

Rozwój nowoczesnych nacjonalizmów

Prof. Andrzej Nowak zwraca uwagę, że w praktyce politycznej, nazewniczej i kulturowej I Rzeczypospolitej, pojęcie "Rzeczypospolita" i "Polska" często traktowano wymiennie. - Także Litwini, którzy uważali się za przedstawicieli narodu politycznego litewskiego, używali tego określenia "Polska", "Polacy" dla określenia swojej szerszej wspólnoty - słyszymy. Gość Doroty Truszczak dodaje, że dopiero XIX-wieczne ideologie nacjonalistyczne "zaczęły wyszarpywać sobie te pojęcia". 

Zdaniem historyka, źródeł nazywania powstania styczniowego, z jednej strony powstaniem polskim, a z drugiej ostatnim zrywem łączącym trzy narody upatrywać należy w tym szczególnym czasie. - Nowoczesne nacjonalizmy zatryumfują ostatecznie w końcu XIX wieku na terenie Europy Wschodniej. Między innymi dlatego, że to powstanie nie zwyciężyło wtedy i tam - analizuje prof. Andrzej Nowak. Dodaje, że chłopi litewscy choć nie mówili po polsku podnieśli broń w obronie wiary katolickiej. 

POSŁUCHAJ

41:17

Powstanie styczniowe. Ostatni zryw Rzeczypospolitej "Trojga Narodów" (Historia Żywa/Jedynka)

 

Czytaj także:

Tytuł audycji: Historia żywa

Prowadziła: Dorota Truszczak

Gość: prof. Andrzej Nowak (historyk, publicysta, nauczyciel akademicki, sowietolog, autor "Dziejów Polski")

Data emisji: 13.02.2023 

Godzina emisji: 21.07

DS/gs/mg

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.