Rozpoczęło się od poezji
Prof. Anna Nasiłowska w rozmowie z Martyną Podolską wspomina, że pisać zaczęła, będąc nastolatką. - Miałam 15-16 lat, to był dość szybki sukces. Startowałam w pewnym konkursie poetyckim, na którym dostałam drugą nagrodę - opowiada. - Byłam przerażona środowiskiem młodoliterackim i zwyczajami tu panującymi. Z drugiej strony to była końcówka lat 70., kiedy coraz bardziej poezja przybierała tony polityczne - dodaje.
- Później zaczęłam pisać krytykę literacką, poszłam na polonistykę, a ona trochę zabiła we mnie poetkę, to jest dość typowe. (...) Do poezji wróciłam w pewnym momencie. Myślę, że mi towarzyszyła cały czas i jest obecna w mojej prozie - kontynuuje gość Jedynki.
Mistrzowie poezji
Jak czytać innych poetów, by się nimi inspirować? - Myślę, że jeśli ktoś ma w sobie ten głos poetycki, to czytanie innych poetów może mu tylko pomóc - odpowiada prof. Nasiłowska. - W tej chwili poezja jest taką dziedziną, na którą składają się bardzo różne głosy i czytając innych, można odkryć też we własnym głosie jakiś potencjał, którego może nie byliśmy świadomi, nie widzieliśmy go. (...) Ja sięgam po mistrzów poezji i poezję historyczną oraz po młodych twórców. Czytam również przekłady poetyckie, one bardzo często inspirują, zarówno młodych twórców, jak i troszkę starszych - przyznaje.
10. rocznica śmierci Sławomira Mrożka
W audycji z prof. Anną Nasiłowska rozmawiamy także o ukończonej przez naszego gościa biografii Sławomira Mrożka (w tym roku mija 10. rocznica śmierci pisarza). - To jest biografia pokazująca różne, nawet nieznane elementy jego doświadczenia, jego twórczości wczesnej - zdradza pisarka. - Ja się przede wszystkim zajęłam okresem wczesnym lat 50., gdzie okazało się, że wystarczy trochę poskrobać i odsłaniają się różne nieznane zawiłości. Mrożek sam sprowadził to do pewnej tezy politycznej, na której mu zależało w latach 80. - opowiada.
Sławomir Mrożek mieszkał w Paryżu, USA, Niemczech, Meksyku, w roku 1996 wrócił do Polski, do Krakowa. W roku 2008 ponownie wyemigrował z Polski i zamieszkał w Nicei we Francji. - Trudno powiedzieć, kiedy on znalazł się na emigracji, w 1963 roku jeszcze to ukrywał - mówi prof. Nasiłowska. - Chciał mieć wolną rękę, żeby uczestniczyć w życiu literackim na Zachodzie. Była to dla niego ogromna szansa, bo jego utwory wystawiano w Paryżu, w Niemczech, Szwecji, Anglii, w Stanach Zjednoczonych - podkreśla gość audycji.
Czytaj również:
Tytuł audycji: "Spotkanie z..."
Prowadziła: Martyna Podolska
Gość: prof. Anna Nasiłowska (historyk literatury, krytyk literacki, pisarka, poetka)
Data emisji: 26.03.2023
Godzina emisji: 23.35
ans
Prof. Anna Nasiłowska: poezja była pierwsza w moim życiu - Jedynka - polskieradio.pl