Rzecz dzieje się w roku 1768 na ukraińskich terenach Rzeczypospolitej, gdzie chłopi podnoszą bunt przeciwko polskim panom. W miastach, miasteczkach i dworach dochodzi do potwornych masakr, krwawo mszczonych przez oddziały szlacheckie. Na tym tle Słowacki opowiada poruszającą historię miłości i zdrady, zemsty i walki o godność, zaskakująco nowocześnie zderzając tragizm z komizmem.
Mimo że "Sen srebrny Salomei" jest uważany przez wielu badaczy literatury za najwybitniejszy z dramatów Słowackiego, nie jest on często wystawiany w polskim teatrze. Jak podkreśla Piotr Cieplak, m.in. dzięki zgranemu zespołowi udało się sztukę wystawić w Legnicy. - Mieliśmy do siebie wzajemne zaufanie i cierpliwość. To jest ważne, że mogłem sobie pozwolić na taki kredyt, żeby cierpliwie, krok po kroku, postępować w tej pracy. W teatrze legnickim naprawdę ta praca mogła być przeprowadzona i mam nadzieję, że rezultat jest widoczny - przyznaje.
Nowe znaczenie w kontekście Ukrainy
Czytając czy oglądając "Sen srebrny Salomei" trudno nie myśleć o wolnościowych aspiracjach Ukraińców w kontekście wojny, jaką toczą aktualnie z rosyjskim agresorem, o polsko-ukraińskiej historii.
- Teatr jest o sprawach złożonych, a nie o sprawach prostych. (...) Wydaje mi się, jest trampoliną czy bodźcem do jakiejś refleksji o dniu dzisiejszym, myśleniu o Polsce, debacie publicznej i o tym, czym jest dla nas patriotyzm - mówi gość Jedynki. - To wszystko jest 180 lat temu napisane przez bardzo przenikliwego komentatora świata - Juliusza Słowackiego.
- Dzisiaj tutaj rozbrzmiewają te słowa Wernyhory sprzed stu lat. Powiada on: "Ja tu jeszcze wrócę prawdę. Jak ktoś usłyszy mój głos, to uruchomi swoje serce i spełni się ten sen o Ukrainie wolnej i żywej" - opowiada reżyser.
Opolskie Konfrontacje Teatralne
Podczas finałowego tygodnia 47. Opolskich Konfrontacji Teatralnych, od ośmiu lat połączonych z konkursem "Klasyka Żywa", zobaczyliśmy pięć spektakli konkursowych. To "Znachor", "Ballady i romanse", "Sen srebrny Salomei", "Ballady i romanse ver. 2022" oraz "Wyskubki". W tym roku nie przyznano nagrody głównej. Jury w składzie Sławomira Łozińska, Piotr Ratajczak, Marek Troszyński, Marzena Wiśniewska, Kalina Zalewska postanowiło przyznać dwie równorzędne nagrody. Zdobyły je "Sen srebrny Salomei" z Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy (w reż. Piotra Cieplaka) oraz "Znachor" z Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie (w reż. Jakuba Roszkowskiego).
Sztukę Piotra Cieplaka jury nagrodziło za "szlachetny minimalizm, który umożliwił stworzenie przestrzeni dla słowa i ukazał powiązania między dramatem Juliusza Słowackiego i współczesnością".
Zobacz także:
Tytuł audycji: "Spotkanie z..."
Prowadziła: Martyna Podolska
Gość: Piotr Cieplak (reżyser teatralny, wykładowca Akademii Teatralnej w Warszawie)
Data emisji: 5.06.2023 r.
Godzina emisji: 23.34
ans
"Mieliśmy do siebie zaufanie". Piotr Cieplak o pracy nad spektaklem "Sen srebrny Salomei" - Jedynka - polskieradio.pl