Czemu mają służyć ataki zagranicznych hakerów? "Zależy im na sianiu zamętu"

Data publikacji: 26.08.2023 08:21

Ostatnia aktualizacja: 26.08.2023 10:37

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Czemu mają służyć ataki hakerskie?, Autor - shutterstock/Maksim Shmeljov

Atak hakerski na serwery Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie miał pochodzić z Rosji. Sparaliżowano miasto, straty oszacowano na ponad milion złotych - wg prokuratury można mówić o celowym działaniu i nie był to przypadkowy atak. Nie jest to natomiast ostatni tego typu incydent, jaki dotknął Polskę i sąsiednie kraje od początku inwazji na Ukrainę. Czemu mają służyć takie działania ze strony zagranicznych hakerów?

Również w ostatnich dniach - jak poinformował minister cyfryzacji Janusz Cieszyński - doszło do ataku pishingowego na skrzynki polityków i sympatyków PiS - odpowiadają za to hakerzy powiązani z rosyjskim GRU.

Jaki jest cel ataków hakerskich? Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska, wymienia dwa powody; pierwszym z nich jest testowanie zabezpieczeń. – Porównajmy to do prawdziwej wojny, kiedy Ukraina, ostrzeliwując linie wroga, szuka miejsca, w którym można przepuścić atak. Tak samo hakerzy szukają najsłabszego miejsca w obronie, aby przejść dalej – tłumaczy ekspert.

Drugim powodem jest próba siania zamętu w społeczeństwie. Zależy na tym zwłaszcza zagranicznym hakerom. – Takie ataki, pozornie niegroźne, powodują wśród obywateli brak pewności siebie i poczucia bezpieczeństwa. O to hakerom chodzi – zaznacza gość radiowej Jedynki.

Czytaj także:

Ataki hakerów. Jak na nie reagować?

Podstawowym działaniem w takim przypadku jest jak najszybsze zgłoszenie każdego tego typu incydentu odpowiednim służbom. – Nie wstydźmy się ataku. Wiem, że dla części osób to może być oznaka słabości, ale nie ma czego się wstydzić. Każde zgłoszenie to nauczka dla całego systemu – apeluje Michał Kanownik.

Czytaj także w i.pl: Wakacje 2023 - możesz paść ofiarą cyberprzestępców. Te działania pozwolą ci się zabezpieczyć przed kradzieżą danych i pieniędzy

W rozmowie z Michałem Strzałkowskim prezes Związku Cyfrowa Polska dodaje, że od początku inwazji na Ukrainę mamy do czynienia z nasilonymi atakami rosyjskich hakerów. – Ataki hakerskie stały się kolejnym orężem we współczesnej wojnie. Rosjanie wykorzystują go na pełną skalę. To są ataki na ukraińskie instytucje, ale też kraje ościenne, jak chociażby Polska. Ta liczba radykalnych ataków radykalnie rośnie. Na szczęście jesteśmy w tej sytuacji, gdzie większość tych ataków jest nieudana – zwraca uwagę ekspert.

Ponadto w audycji:

- Czy Jewgienij Prigożyn nie żyje? Rosyjski Komitet Śledczy prowadzi postępowanie, ale to przecież Kreml wybierze "właściwą dla siebie" kwalifikację prawną. A niektórzy propagandyści kremlowscy już głoszą tezy o „sprawstwie ukraińskim” w tej sprawie. Jak ten wypadek wpłynie na sytuację w Rosji i jakie są możliwe scenariusze? Materiał reporterski Macieja Jastrzębskiego;

- Zmiany w Komisji Europejskiej - wiceprzewodniczący Komisji Maros Sefcovic przejmie od Fransa Timmermansa obowiązki komisarza do spraw transformacji energetycznej i klimatu. Holender wraca natomiast do krajowej polityki - ma zamiar ubiegać się o stanowisko premiera. Materiał reporterski Magdaleny Skajewskiej;

- Zdaniem łotewskich służb granicznych Białoruś może w najbliższym czasie spróbować dużej prowokacji wymierzonej w któregoś ze swoich sąsiadów. Reżim Łukaszenki gromadzi migrantów, którzy dużą kolumną mają ruszyć w stronę wschodnich granic UE. Łotwa - w związku z dużą presją migracyjną - wprowadziła na terenie graniczącym z Białorusią tryb wzmocnionej ochrony granicy. Straż graniczną wspierają siły zbrojne i policja - od początku roku łotewską granicę z białoruskiego terytorium próbowało nielegalnie przekroczyć blisko 7 tysięcy osób. Gość: Kinga Dudzińska, ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.