"Rozwiązania siłowe, zupełnie poza prawem". Marek Ast o zmianach w mediach publicznych

Data publikacji: 20.12.2023 13:15

Ostatnia aktualizacja: 20.12.2023 14:14

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

- W stosunku do mediów publicznych i programu TVP Info są podejmowane absolutnie pozaprawne działania. Nie ma podstaw prawnych do tego rodzaju siłowych rozwiązań. Wprowadzone są rozwiązania zupełnie poza prawem, to są działania przestępcze, nie ma co do tego żadnych wątpliwości - mówił w Programie 1 Polskiego Radia Marek Ast (Prawo i Sprawiedliwość).

Sejm podjął we wtorek wieczorem uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej.

Z kolei w środę resort kultury poinformował w komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz odwołał 19 grudnia dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej i rady nadzorcze. Minister powołał też nowe rady nadzorcze spółek, które powołały nowe zarządy spółek.

Marek Ast ocenił, że decyzja ministra kultury o odwołaniu zarządów rad nadzorczych w mediach publicznych to działanie, które "absolutnie łamie prawo". - Musi to wiązać się z odpowiedzialnością osoby, która tego rodzaju działanie podejmuje, nawet nie przed Trybunałem Stanu, ale z normalną odpowiedzialnością karną - stwierdził.

Postanowienie zabezpieczające Trybunału Konstytucyjnego

- Mamy wydane w ubiegłym tygodniu postanowienie zabezpieczające Trybunału Konstytucyjnego, obecna administracja nie może podejmować żadnych działań zgodnie z prawem w stosunku do mediów publicznych, a jednak są one podjęte. Wyłączenie sygnału TVP Info przypomina najgorsze czasy (…), to jak najgorzej wróży Polsce i polskiej demokracji.

"Zwykłe przestępstwo"

Poseł podkreślał, że w przypadku mediów publicznych obowiązują szczegółowe specjalne przepisy "lex specialis", a nie kodeks spółek handlowych, i tylko na podstawie tych przepisów można podejmować decyzje. Jak wyjaśniał, z powodu wątpliwości dotyczących tej kwestii został wystosowany wniosek grupy posłów do Trybunału Konstytucyjnego. - Trybunał wyznaczył na styczeń termin rozprawy i wydał postanowienie zabezpieczające, które polega na tym, że do tego czasu media publiczne powinny działać normalnie, a obecna władza nie ma możliwości podejmowania decyzji. Oni łamią to postanowienie zabezpieczające, ewidentnie naruszają prawo, dopuszczają się zwykłego przestępstwa - mówił Marek Ast.

Zobacz także: