Osobowość Polskiego Radia, krytyk i gawędziarz. Jaki był Jan Weber?

Data publikacji: 26.01.2024 09:12
Ostatnia aktualizacja: 26.01.2024 16:41
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Muzykolog, krytyk muzyczny, dziennikarz Jan Weber
Muzykolog, krytyk muzyczny, dziennikarz Jan Weber, Autor - PAP/Maciej Belina Brzozowski
Jan Weber był jedną z najwybitniejszych osobowości Polskiego Radia. Stworzył wzorzec krytyka i popularyzatora muzyki poważnej. W czwartek (25.01) minęła 94. rocznica jego urodzin. Z tej okazji w Programie 1 Polskiego Radia przypomnieliśmy sylwetkę muzykologa i dziennikarza. 
  • Jan Weber był muzykologiem. Po studiach podjął współpracę z Polskim Radiem, później został dyrektorem Naczelnej Redakcji Muzycznej.
  • Dzięki swoim błyskotliwym audycjom, a także setkom recenzji, Weber stworzył niedościgniony wzorzec muzycznego krytyka i popularyzatora muzyki.

Kim był Jan Weber?

Jan Weber ukończył muzykologię na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od roku 1956 współpracował z Polskim Radiem. - Jego wiedza o muzyce poważnej była po prostu niezrównana. Ale równie genialny był sposób jej prezentowania. Przystępny, pełen anegdot, ale nigdy nie wpadający w efekciarstwo. Zawsze dominowała klasa i dobry gust - analizuje Magda Mikołajczuk. 

Radio i telewizja nie były jedynymi miejscami jego pracy - pisał ogromne liczby recenzji i relacji związanych ze światem muzycznym i płytowym. Był niedoścignionym znawcą pianistyki ze szczególnym uwzględnieniem twórczości Fryderyka Chopina i Ferenca Liszta. Zmarł 20 października 1992 roku. 

POSŁUCHAJ

10:17

Osobowość Polskiego Radia, krytyk, gawędziarz. Jaki był Jan Weber? (Kulturalna Jedynka/Jedynka)

 

W jaki sposób Jan Weber opowiadał o kompozytorach?

W Polskim Radiu pojawiło się kilka jego cyklicznych audycji, pełnych gawędy, ale przede wszystkim przebogatej wiedzy. Emitowano jego cykliczne audycje: "Koncerty zatrzymane w czasie", "Niezapomniane koncerty fortepianowe" czy "Wielki pianista Vladimir Horowitz". - Słuchając wspaniałych dzieł wielkich kompozytorów, jakże często zapominamy, że ludzie ci, obdarzeni genialnym talentem, nie od razu osiągali rezultaty na miarę V Symfonii Beethovena czy "Tristana i Izoldy" Wagnera - zwracał uwagę w jednej ze swoich opowieści. 

Podając przykłady kompozytorów odkrywających swe "powołanie" w wieku dojrzałym (Aleksandr Borodin czy Modest Musorgski), nie zapominał wszakże o tych nielicznych przypadkach geniuszy, którzy już w wieku siedmiu czy ośmiu lat "kierowani niezwykłą intuicją potrafili oblec w doskonałą formę swe nie zawsze doskonałe jeszcze, ale już pełne pasji wewnętrznej pomysły". To rzecz jasna nie tylko Wolfgang Amadeusz Mozart, ale również Ludwig van Beethoven. 

"Znikoma ilość biografii Beethovena w języku polskim lub ich niedostępność sprawiają, że poza faktami o znaczeniu fundamentalnym no i samym jego dziełem, znamy go z niezliczonych anegdot. Ale i te dotyczą wąskiego kręgu zagadnień i odnoszą się głównie do jego choroby uszu, nieszczęśliwych miłości i bezceremonialnego odnoszenia się do arystokracji. (...) Otóż Beethoven, aczkolwiek uzdolniony muzycznie od wczesnego dzieciństwa, stosunkowo późno zajął się kompozycją, koncentrując początkowo swą uwagę na wykonawstwie".

Więcej fascynujących opowieści autorstwa Jana Webera do wysłuchania w "Kulturalnej Jedynce". 

---

---

Tytuł audycji: Kulturalna Jedynka

Prowadziła: Magda Mikołajczuk

Data emisji: 25.01.2024 r. 

Godzina emisji: 23.45

mg, kor-wm

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.