Jak w praktyce wykorzystać nadmiar jedzenia?
Raport pokazuje, że ponad połowa ankietowanych (56 proc.) przyznaje się do marnowania żywności w swoich domach. Jest to negatywny rekord w 14-letniej historii prowadzenia badań przez banki żywności.
- W całym łańcuchu marnujemy prawie 5 ton żywności, ale trzeba pamiętać, że dotyczy to nie tylko gastronomii, ale i produkcji, handlu, transportu, i tak naprawdę na końcu mamy gospodarstwa domowe, które z tej niebotycznej ilości marnują 60 proc. żywności - mówi na antenie radiowej Jedynki Błażej Krasoń, wiceprezes Zarządu Federacji Polskich Banków Żywności. - Przeciętne gospodarstwo w Polsce marnuje ok. 240 kilogramów rocznie, to jest teraz prawie 4 tys. złotych - przyznaje.
Najczęściej marnujemy pieczywo
Najczęściej w koszach lądują pieczywo (52 proc.), owoce (38 proc.), warzywa (36 proc.) oraz wędliny (32 proc.). - To jest pierwsza czwórka. Pieczywo zajmuje pierwsze miejsce od wielu lat. (...) Oczywiście marnujemy więcej produktów, ale te zajmują te pierwsze cztery miejsca na podium i pieczywo zawsze jest liderem i z tego podium nie schodzi - podkreśla.
Kupujemy za dużo?
Jak zaznacza gość Jedynki, 56 proc. Polaków przyznaje się do robienia zakupów na zapas. Coraz więcej osób mówi, że kupuje różne produkty w sposób nieprzemyślany. - Myślenie o naszej nieracjonalności konsumenckiej zaczyna się tak naprawdę w domu, potem przenosi się do placówki handlowej - mówi. - 50 proc. przyczyn marnowania żywności to jest przegapienie terminu przydatności do spożycia, złe przechowywanie produktu lub nadmierne zakupy. To też za duże porcje żywieniowe, czyli za dużo gotujemy, bo pamiętajmy, że marnujemy nie tylko to, co wyrzucimy z szafki bądź lodówki.
- Tylko czterech na dziesięciu Polaków przegląda szafki przed wyjściem na zakupy i robi listę zakupów - dodaje ekspert.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadził: Roman Czejarek
Gość: Błażej Krasoń (Federacja Banków Żywności)
Data emisji: 3.04.2024 r.
Godzina emisji:
ans/wmkor