"Przywrócić pamięć". Reportaż Joanny Bogusławskiej o Elżbiecie Ficowskiej

Elżbieta Ficowska, wraz z mężem, tworzyła dom, który był dla potrzebujących. Także dla przyjaciół. Miejsce, gdzie każdy dobrze się czuł. Przyjaźnili się m.in. z Małgorzatą Czyżewską i Krzysztofem Czyżewskim, również z Cezarym Harasimowiczem. Często zadawali sobie pytanie, jaki był sens ocalenia Biety, o zachowanie pamięci.

Ficowska urodziła się 5 stycznia 1942 roku w getcie warszawskim. Była córką Josela i Heni z domu Rochman. Jest najmłodszym dzieckiem ocalonym z getta dzięki ludziom związanym z Ireną Sendlerową. Miała sześć miesięcy, kiedy została wywieziona w drewnianej skrzynce, w której była srebrna łyżeczka z wygrawerowanym imieniem "Elżunia" i datą urodzenia.

Jej rodzice i dziadkowie zostali za murami. Zginęli. Jej nową matką była Stanisława Bussoldowa. Elżbieta została ochrzczona, a o swoich żydowskich korzeniach dowiedziała się wiele lat później. Ukończyła Wydział Psychologii i Pedagogiki na Uniwersytecie Warszawskim. Od lat 70. związana była z opozycją demokratyczną w Polsce. Była także doradcą i rzeczniczką prasową ministra pracy i polityki socjalnej Jacka Kuronia.

Czytaj też: