Szwecja coraz mniej atrakcyjna dla migrantów? Ekspert: nie jest to państwo, które gospodarczo rozkwita

Zaostrzanie się polityki migracyjnej 

W 2022 roku władzę w Szwecji objął centroprawicowy rząd, który podpisał umowę z przeciwnym imigrantom ugrupowaniem Szwedzcy Demokraci o dalszym ograniczeniu migracji w zamian za zapewnienie większości w parlamencie. - Zaostrzanie się polityki migracyjnej spowodowała, że osoby, które chcą się w tej chwili osiedlić w Szwecji, mogą otrzymać tylko pozwolenie na pobyt czasowy i muszą spełni różnego rodzaju wymogi, m.in. uczyć się języka szwedzkiego i muszą w różny sposób utrzymać rodzinę, jeśli chcą ją sprowadzić - mówi na antenie radiowej Jedynki Daniel Zyśk, korespondent Polskiej Agencji Prasowej w Sztokholmie. - Ponadto Szwecja nie jest państwem, które gospodarczo rozkwita i można powiedzieć, że jest w kryzysie, ponieważ bezrobocie jest bardzo wysokie - zaznacza ekspert. 

Szwedzi również emigrują? 

- Możemy tutaj mówić o starszych Szwedach, którzy wyjeżdżają do Hiszpanii, mają już emeryturę i kupują domy. Mówimy tutaj również o tych, którzy przeprowadzili się tutaj kilka lub kilkanaście lat temu i teraz decydują się na powrót do swoich krajów, gdyż wpływa na to bezrobocie, a wartość korony szwedzkiej jest w tej chwili dużo mniejsza niż kilka lat temu. Przestało się opłacać tutaj przyjeżdżać, również zarobkowo i ta sytuacja dotyczy również Polaków - ocenia gość Jedynki. - Po wejściu Polski do Unii Europejskiej wyjazdy kilkumiesięczne, półroczne czy roczne były bardzo atrakcyjne. W tej chwili się wszystko odwróciło i zupełnie inne są różnego rodzaju wskaźniki - dodaje. 

Zobacz też: 

Poza tym w audycji:

- Zdaniem francuskiego dziennika "Le Figaro" pauza w polityce nazwana "rozejmem olimpijskim" raczej zamroziła niż uregulowała sytuację braku rządu i większości parlamentarnej we Francji. Dlatego, w ocenie gazety, wielu polityków spodziewa się kolejnego rozwiązania parlamentu. Czy kończące się IO w Paryżu wzmocnią pozycję polityczną prezydenta Emmanuela Macrona. Gość: Kacper Kita z portalu Nowy Ład. 

- Amerykanie ratują Paryż, pomagają Igrzyska Olimpijskie - aż 22 proc. międzynarodowych transakcji dokonanych we Francji tydzień po rozpoczęciu Igrzysk to dzieło turystów z USA. Wydają oni więcej niż Niemcy, Brytyjczycy i Hiszpanie razem wzięci. Więcej w felietonie Magdaleny Skajewskiej. 

- Tą podwodną katastrofą żył cały świat - rodzina Paula-Henri Nargeoleta, znanego francuskiego odkrywcy, który zginął w zeszłym roku w wyniku implozji łodzi podwodnej Titan, domaga się ponad 50 mln dol. odszkodowania. Jak podaje NBC News, pozew skierowany jest m.in. przeciwko operatorowi statku, firmie OceanGate. Felieton Katarzyny Semaan. 

- Polecieli w kosmos na kilka dni, nie mogą wrócić - amerykańscy astronauci mieli spędzić w kosmosie osiem dni, nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem. Ze względu na problem techniczny para znajduje się na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej od ponad dwóch miesięcy. Niewykluczone, że będą oni mogli wrócić na Ziemię dopiero w 2025 roku. Barry "Butch" Wilmore i Sunita Williams 5 czerwca wyruszyli w podróż na Międzynarodową Stację Kosmiczną na pokładzie Boeinga Starliner. Rozmowa z Janem Pachlowskim, korespondentem PR w USA.