Adrian Nowakowski otrzymał Nagrodę Pielęgniarską Królowej Szwecji. Za co został wyróżniony?

Data publikacji: 22.10.2024 08:30

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2024 13:09

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

(zdj. ilustracyjne), Autor - Shutterstock/dom. publiczna/Photographee.eu

Polski pielęgniarz Adrian Nowakowski odebrał na Zamku Królewskim w Sztokholmie z rąk szwedzkiej monarchini Nagrodę Pielęgniarską Królowej Sylwii (Queen Silvia Nursing Award).

25-letni Adrian Nowakowski - pielęgniarz w Klinice Neurologii Centralnego Szpitala Klinicznego UCK WUM, jednocześnie student informatyki - został wyróżniony za opracowanie wykorzystującego sztuczną inteligencję symulatora "Stefania", który umożliwia naukę i trening efektywnej komunikacji z pacjentami z otępieniem.

- Myślę, że Nagroda Pielęgniarska Królowej Sylwii to jedyna w życiu przygoda o takiej skali. Choć może coś jeszcze w życiu mnie zaskoczy. Spotykam się z ogromnym zainteresowaniem - moją osobą, pomysłem - powiedział w audycji "Po drugiej stronie lustra" Nowakowski.

Gość radiowej Jedynki przyznał, że pielęgniarstwo pojawiło się w jego życiu trochę przez przypadek, ale "była to jedna z lepszych decyzji w jego życiu".

Czytaj także:

Projekt "Stefania"

W Polsce na demencję cierpi ok. 600-700 tys. osób. Jak się prognozuje, liczba ta będzie rosła wraz ze starzeniem się społeczeństwa. Osoby cierpiące na demencję często doświadczają zaburzeń pamięci, problemów z orientacją przestrzenną i trudności w komunikowaniu się, co wymaga szczególnych umiejętności komunikacyjnych i cierpliwości od ich opiekunów.

Projekt "Stefania" to odpowiedź na wyzwania, z jakim borykają się pielęgniarki i pielęgniarze opiekujący się takimi pacjentami. Wykorzystując sztuczną inteligencję i Duże Modele Językowe, Nowakowski stworzył symulator, który umożliwia naukę i trening efektywnej komunikacji nie tylko podczas zajęć na uczelni, ale także samodzielnie, np. w domu.

- Studenci pielęgniarstwa, na pierwszym roku studiów, mają zajęcia na fantomach. Nie spotykają się z odmową pacjenta, gdyż fantomy nie mówią. Pomyślałem sobie, a co by było, gdyby mogły mówić? - powiedział gość radiowej Jedynki.

"Nie chcę na spacerek"

Jak działa "Stefania"? Student włącza fantom i rozpoczyna dialog na dowolny temat, np. prosi pacjenta o przyjęcie leków. Sztuczna inteligencja, odpowiednio zaprogramowana, udziela odpowiedzi takich, jakich udzielają osoby starsze, czyli np. odmawia przyjęcia leku. Zadaniem studenta jest przekonanie pacjenta do przyjęcia leków.

Dodatkowo po zakończonej konwersacji sztuczna inteligencja dostarcza studentowi informacji zwrotnej na temat przebiegu rozmowy - jakie były jej mocne strony, a nad którymi aspektami komunikacji należy jeszcze popracować i w jaki sposób.