Czy kobiety w sporcie mają trudniej niż mężczyźni? Jak było kiedyś, jak jest teraz?

Data publikacji: 10.12.2024 13:27
Ostatnia aktualizacja: 10.12.2024 13:33
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jak zmienił się sport kobiecy w Polsce na przestrzeni lat?
Jak zmienił się sport kobiecy w Polsce na przestrzeni lat?, Autor - Rafal Krawczyk/iFrancja/East News
Sport kobiecy ma w Polsce tradycje jeszcze przedwojenne. Wystarczy tylko przypomnieć tenisistkę Jadwigę Jędrzejowską, lekkoatletki Stanisławę Walasiewiczównę, Irenę Świderską i Halinę Konopacką czy narciarkę Helenę Marusarzównę. Obecnie polski sport również posiada wiele gwiazd. Czy sportsmenki mają trudniej niż mężczyźni? Jak teraz wyglądają różnice w kwestiach finansowych?

Gościem Programu 1 Polskiego Radia była Ewa Szmitka, koordynatorka i współautorka projektu "Kobieca perspektywa zarządzania w sporcie", współzałożycielka Klubu Sportowego Kontra - jedynego w Polsce klubu sportowego zrzeszającego piłkarki, siatkarki i koszykarki amatorki. Ewa Szmitka to także inicjatorka i realizatorka wielu inicjatyw sportowych i społecznych, piłkarka, trenerka piłki nożnej z licencją UEFA B, promotorka walking futbolu kobiet, członkini Zarządu w GLKS Zawisza Rzgów, członkini Komisji ds. Piłki Nożnej Kobiet Łódzkiego Związku Piłki Nożnej.


POSŁUCHAJ

08:25

Czy kobiety w sporcie mają trudniej niż mężczyźni? Jak było kiedyś? (Jedynka/Cztery pory roku)

 

Jak ocenia dawne sportsmenki? - Każda z nich wykonała olbrzymią pracę, była wspaniałą sportsmenką, ale też pokazała, że sport jest dla kobiet i też mogą osiągać w tej dziedzinie sukcesy. W pewien sposób wytyczały szlaki tym, które teraz świętują sukcesy na międzynarodowych arenach - przyznała Ewa Szmitka.

A czy zawodniczki sprzed lat miały trudniej niż obecne sportsmenki? - Myślę, że tak. Dostęp do sportu dla kobiet był o wiele trudniejszy. Teraz mimo wszystko mamy o wiele łatwiej. Ich rola w przekraczaniu pewnych barier i łamaniu stereotypów jest nie do przecenienia - przyznała.

Ciężka praca polskich olimpijek

Które ze współczesnych pań zajmujących się sportem warto docenić? - W tym roku szczególnie warta podkreślenia jest postawa naszych olimpijek i zdobywczyń medali olimpijskich, bo to jest uhonorowanie 4 lat ciężkiej pracy. Myślę, że nie możemy nie powiedzieć o Oli Mirosław, Darii Pikulik, Julii Szeremecie, Klaudii Zwolińskiej, Natalii Kaczmarek, Oli Kałuckiej, Martynie Węglarczyk, Renacie Knapik i Aleksandrze Jareckiej. To jest ukoronowanie i sięgnięcie szczytu szczytów - stwierdziła Ewa Szmitka.

Czy one nadal muszą walczyć ze stereotypem, który zamierza do pokazania tego, że są lepsze od mężczyzn w poszczególnych dyscyplinach? - Bardzo dużo zależy od konkretnej dyscypliny. Są takie, w których jest łatwiej i na pewno są takie, w których jest trudniej. Droga zawodnicza jest tak samo trudna dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Przy czym w przypadku kobiet, bardzo często pojawia się dylemat: sport czy rodzina i dzieci? To jest taki dylemat, którego mężczyźni sportowcy nie muszą rozważać - zauważyła eksperta.

Pieniądze w sporcie

Ewa Szmitka odniosła się do kwestii finansowych w sporcie. Czy kobiety nadal są traktowane inaczej, jeśli chodzi o wynagrodzenie czy obejmowania różnych funkcji w związkach sportowych?

- Z daleko idącym optymizmem powiem tak, że to się zmienia. Powoli, ale zmienia się. Musimy też zdawać sobie sprawę z tego, że sport jest zdecydowanie męskim światem. Na poziomie juniorskim mamy w klubach porównywalną ilość zawodników i zawodniczek, ale to zaczyna zmieniać się na poziomie seniorskim - wyjaśniała.

Ewa Szmitka dodała: - Jeżeli dochodzimy do zawodów w sporcie, takich jak trener i trenerka, to trenerek w Polsce - biorąc pod uwagę wszystkie dyscypliny - mamy 16 proc., a kobiet pełniących funkcje decyzyjne w związkach sportowych 2 proc.

Zobacz także:

Audycja:  Cztery pory roku

Prowadziła: Agnieszka Kunikowska

Gość: Ewa Szmitka

Data emisji: 10.12.2024

Godzina emisji: 9.37

DS

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.