Solony dorsz, ośmiornica i Dzieciątko. Jak Boże Narodzenie obchodzą Portugalczycy?

Co Portugalczycy jedzą w święta Bożego Narodzenia?

Pierwszą różnicą jest ilość przygotowywanych potraw. W Polsce wciąż popularne jest przygotowywanie dwunastu wigilijnych dań. - Najbardziej zaskoczył mnie karp. 90 proc. Polaków, których znam nie lubi tej ryby, a jest ona obecna na stole zawsze. Próbowałem raz. Nie jest to moja ulubiona ryba, ale toleruję ten smak - podkreśla Nuno Bernardes. Dodaje, że na portugalskim stole pojawia się gotowany dorsz z ziemniakami i takimi warzywami jak kapusta, marchewka i ciecierzyca. 

Jeszcze inaczej sytuacja wygląda na północy Portugalii. Tam króluje ośmiornica. - Mieszkańcy tego regionu zawsze byli silnie związani z Galicją w Hiszpanii. A Galicja jest najważniejszą światową strefą połowu ośmiornic - tłumaczy rozmówca Agnieszki Kunikowskiej. Na świątecznych stołach pojawiają się również wyrafinowane alkohole i desery. - To na przykład Bolo-Rei. Przypomina keks, a różni się kształtem. To ciasto jest okrągłe. Dużo tam owoców, migdałów, orzechów - wskazuje gość Jedynki. 

Kto przynosi prezenty pod choinkę?

W portugalskiej tradycji prezenty przynosiło Dzieciątko. - Kiedy byłem mały, przygotowywało się buty. Umieszczało się je pod choinką bo tam zostawiane były prezenty. Otwierało się je dopiero rano, 25 grudnia - zdradza Nuno Bernardes. W kolejnych latach postać świętego Mikołaja zaczęła być obecna w kulturze, ale nie przekonała rozmówcy Agnieszki Kunikowskiej. - Mieszkałem w bloku i nie miałem komina - podsumowuje.