Pół miliona Polaków naraża w pracy swoje zdrowie. Jak to zmienić?

Data publikacji: 10.01.2025 12:00
Ostatnia aktualizacja: 10.01.2025 12:07
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Czynniki szkodliwe w środowisku pracy to takie, których oddziaływanie na pracownika prowadzi lub może prowadzić do powstania choroby
Czynniki szkodliwe w środowisku pracy to takie, których oddziaływanie na pracownika prowadzi lub może prowadzić do powstania choroby , Autor - Shutterstock/GaudiLab
Pół miliona Polaków pracuje w warunkach zagrażających zdrowiu. W 2023 roku w warunkach zagrożenia pracowało aż 6,4 proc. zatrudnionych, a liczba zlikwidowanych bądź ograniczonych ryzyk wyniosła 288,7 tys. - wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. Cały czas jednak specjaliści pracują nad tym, jak poprawić warunki środowiska pracy i zapewnić ochronę zdrowia dla pracowników.

Odwiedziliśmy wybrane laboratoria Centralnego Instytutu Ochrony Pracy-Państwowego Instytutu Badawczego, gdzie eksperci opowiedzieli o badaniach, które mają poprawić warunki BHP i zmniejszyć bądź wyeliminować na stanowiskach pracy najwyższe dopuszczalne stężenia i najwyższe dopuszczalne natężenia czynników szkodliwych. 

Laboratorium hodowli komórkowych

W Pracowni Toksykologii Zakładu Zagrożeń Chemicznych Pyłowych i Biologicznych rozmawialiśmy z dr nauk biologicznych Lidią Zapór. - Badamy tutaj wpływ różnych substancji chemicznych, ich toksyczność, ale metodami alternatywnymi, czyli na hodowlach komórkowych - wyjaśnia rozmówczyni Artura Wolskiego.

- Prowadzimy hodowle narządowe komórek pochodzących z różnych narządów: płuc, skóry, czyli dróg narażenia człowieka w środowisku pracy, ale również komórki wątroby, jajnika, jąder, kory nadnercza i oceniamy różne efekty toksyczne - mówi dr Lidia Zapór. - Wyników naszych badań nie możemy bezpośrednio odnosić do organizmu człowieka. To jest jeden z elementów oceny toksyczności, którą się prowadzi, bo poziomów, w których ocenia się szkodliwość substancji chemicznych, jest kilka. Natomiast pośrednio możemy wnioskować jak najbardziej nawet o działaniu rakotwórczym - dodaje. 

POSŁUCHAJ

34:33

Pół miliona Polaków naraża w pracy swoje życie i zdrowie (Eureka/Jedynka)

Wirtualna rzeczywistość 

Następnie odwiedziliśmy laboratorium, gdzie stosowana jest wirtualna rzeczywistość. Mieszko Wodzyński zaprezentował Arturowi Wolskiemu robota sterowanego za pomocą kontrolerów. 

- Skonstruowaliśmy robota, który ma za zadanie przenosić przedmioty. Możliwe, że takie roboty będą przenosić niebezpieczne substancje, na przykład puszki z gazem. Możliwe, że będą stosowane na Marsie. Człowiek nie będzie ingerował, będzie tylko osobą, która steruje - wyjaśnia naukowiec. 

W komorze do badań akustycznych "przenieśliśmy się" z kolei do zakładu pracy, w którym hałas wynosi ponad 100 decybeli, co jest wartością uznawaną za bardzo szkodliwą dla słuchu. Dzięki możliwości odwzorowania dokładnie takiego dźwięku, jaki słyszą pracownicy na przykład w fabryce, można prowadzić badania. 

Pracownia drgań mechanicznych 

Na koniec Jacek Zając wyjaśnił Arturowi Wolskiemu, jakie badania prowadzone są w pracowni drgań mechanicznych. - Badamy drgania, Które mają szkodliwy wpływ na człowieka oraz na urządzenia. Możemy symulować narzędzia ręczne typu młoty udarowe, wiertarki, szlifierki, czy rękawice antywibracyjne - wyjaśnił. 

- Drugi wzbudnik to symulator drgań ogólnych, czyli działających na całe ciało. Możemy symulować drgania na przykład ładowarek, koparek czy drgania autobusów - dodaje. 

Miejmy nadzieję, że rezultaty tych badań przełożą się na stworzenie bezpieczniejszych miejsc pracy i poprawę zdrowia pracowników. 

Poza tym w audycji:

Z 369 mln ton odpadów plastikowych wytwarzanych każdego roku, około 11 mln ton trafia do oceanu. Komisja Europejska szacuje, że 49 proc. odpadów morskich w europejskich morzach to jednorazowy plastik, a 27 proc. to plastik pochodzący z zagubionych narzędzi połowowych.

Jakie jest zaśmiecenie Bałtyku wg. ostatnich badań Stacji Morskiej im. prof. Krzysztofa Skóry Instytutu Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego na Helu opowie kierującą placówką dr Iwona Pawliczka. 

Zobacz także:

- W ramach kampanii "Porozmawiajmy szczerze o otyłości" eksperci psychologii zdrowia postanowili wesprzeć skuteczność medycznej ścieżki walki z otyłością. A problem jest, bo chorzy na otyłość są narażeni na powszechną stygmatyzację poprzez nieuprawnione przypisywanie im negatywnych cech, jak: lenistwo, brak silnej woli czy też zaniedbanie.

Z badan wynika, że miejscem, w którym osoby otyłe najczęściej spotykają się z obraźliwymi komentarzami względem swojego wyglądu jest przestrzeń online, w tym social media (45 proc. wskazań). Niemal równie często do dyskryminacji werbalnej dochodzi w sferze życia towarzyskiego (44 proc.) oraz w szkole czy na uczelni (42 proc.). Co trzeci spośród wszystkich uczestników badania (31 proc.) był świadkiem takiej sytuacji w miejscu pracy. Co trzecia osoba z otyłością spotkała się niestety z dyskryminacją słowną w gabinecie lekarskim.

Psycholożka zdrowia Adrianna Sobol opowiedziała o praktycznym znaczeniu stworzonych narzędzi naukowych: "Jak wspierająco mówić o chorobie otyłościowej? I o praktycznym słowniku", które mają być podstawą budowania kultury komunikacji opartej na zrozumieniu i faktach medycznych.

Tytuł audycji: Eureka

Prowadził: Artur Wolski

Goście: dr Iwona Pawliczka (Stacja Morska im. prof. Krzysztofa Skóry Instytutu Oceanografii i Geografii Uniwersytetu Gdańskiego na Helu), dr Lidia Zapór, Mieszko Wodzyński i Jacek Zając (Centralny Instytut Ochrony Pracy-Państwowy Instytut Badawczy), Adrianna Sobol (psycholożka)

Data emisji: 9.01.2025 

Godzina emisji: 19.14

kh

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.