12 stycznia 1945 roku ruszyła tzw. ofensywa styczniowa Armii Czerwonej przeciwko wojskom hitlerowskich Niemiec. W wyniku przeprowadzonych działań bojowych jako pierwsze, 15 stycznia, zostały zdobyte Kielce.
Sowieci rozumieli, jaką wartość symboliczną ma Kraków
- Sowieci byli najbardziej zainteresowani przejęciem zagłębia węglowo-hutniczego, czyli Górnego Śląska. Po drodze był Kraków, który był nie tylko duchową stolicą Polski, ale także dawnym stołecznym, królewskim miastem. Józefowi Stalinowi, osobiście, bardzo zależało na tym, żeby on został przejęty jak najmniejszym wysiłkiem i w sposób skuteczny. Tak się stało - powiedział w audycji "Historia bliska" historyk, prof. Andrzej Chwalba.
Rozmówca Marka Stremeckiego zwrócił uwagę, że Rosjanie rozumieli, jaką wartość symboliczną ma Kraków dla Polski. - Miasto to stało się częścią pewnej kreacji, bardzo istotnego mitu, związania Polski z Sowietami - wskazał gość radiowej Jedynki.
Opowieść o "nadzwyczajnym wyzwoleniu Krakowa" znalazła się m.in. w filmach propagandowych. Podkreślano, że gdyby nie Rosjanie, po mieście by nie było śladu. - Historie o tym, że Niemcy zaminowali cały Kraków, to są bujdy z chrzanem. To było potrzebne do kreacji mitu, że to miasto - dziedzictwo królów, serce Rzeczpospolitej - by wyleciało w powietrze, gdyby nie Armia Czerwona. To jest składnik kłamstwa, które budowano na potrzeby propagandy PRL-owskiej - podkreślił historyk.
Czytaj także:
Warszawa do mitu wyzwolenia mniej się nadawała
Równolegle z Krakowem "wyzwalana" była Warszawa, miasto widmo. Wśród gruzów, w pustym mieście, zorganizowano... defiladę.
- To pozwoliło później na budowanie opowieści, że Warszawę wyzwolili Sowieci, że jesteśmy im zobowiązani wdzięczność, nieustanne hołdy. Tymczasem prawie żadnych działań wojennych na terenie Warszawy, tej zrujnowanej, nie prowadzono, bo Niemcy, bojąc się zakleszczenia, wycofali się szybko w kierunku zachodnim - wytłumaczył prof. Chwalba.
Warszawa do tego mitu wyzwolenia mniej się nadawała, mimo wysiłków, też z innych powodów. - Szeptano sobie, że gdyby Sowieci zaatakowali Niemców w sierpniu, gdyby pomogli powstańcom warszawskim, to może los stolicy byłby inny - powiedział gość radiowej Jedynki.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Historia bliska
Prowadził: Marek Stremecki
Gość: prof. Andrzej Chwalba (historyk)
Data emisji: 20.01.2025 r.
Godzina emisji: 21.10
kk/kor