Światowa eksploracja kosmosu. Które państwo wygra kosmiczny wyścig o Marsa?

Czy wyprawa na Marsa jest możliwa? 

Załogowa wyprawa na Marsa to olbrzymie wyzwanie. Zgodnie z amerykańską wizją eksploracji przestrzeni kosmicznej, w pierwszej kolejności skolonizowany zostanie Księżyc, który będzie bazą wypadową do kolejnych misji, w tym na Czerwoną Planetę.

- Mamy w tej chwili w realizacji duży program międzynarodowy o nazwie "Artemis", czyli Artemida. Zbieżność nazw jest nieprzypadkowa, ponieważ w mitologii greckiej Artemida była siostrą Apolla, więc to odbywa się naturalnie. I to dotyczy powrotu na Księżyc, stałej obecności na Księżycu, a potem podróży na Marsa - mówi w Programie 1 Polskiego Radia dr Aleksandra Bukała z Polskiej Agencji Kosmicznej. - Wydaje się być to nieracjonalne, ponieważ podróż na Marsa jest bardzo złożona - podkreśla. 

>>>Sport w radiu i bezpieczeństwo w górach. Słuchacz współprowadził "Cztery pory roku"

9 miesięcy w jedną stronę

Zarówno Ziemia, jak i Mars poruszają się po eliptycznych orbitach, a w związku z tym odległość między Marsem a Ziemią zmienia się w czasie. - Z tego względu musimy inżynierię orbitalną odpowiednio zaprojektować. Podróż na Marsa trwa 9 miesięcy w jedną stronę. Opóźnienie w sygnale radiowym między Ziemią a Marsem to 8 minut w najlepszym możliwym układzie, czyli wtedy kiedy planety są blisko siebie, więc mamy 16 minut opóźnienia w obie strony - wyjaśnia ekspertka.

- Wysłanie człowieka jest przedsięwzięciem bardzo złożonym. Nawet na Księżycu, pamiętamy misję Apollo 13, była możliwość wsparcia na żywo. Tu astronauci nie będą mieli takiej możliwości, będą skazani na siebie na lata - podkreśla gościni Jedynki. 

Światowa eksploracja kosmosu

Porozumienie Artemis Accord podpisały 53 kraje, w tym Indie, Brazylia, Kanada, Wielka Brytania. Europejska Agencja Kosmiczna niebawem uzyska status obserwatora w tym globalnym przedsięwzięciu. - Ponadto Chiny budują alternatywną koalicję krajów, które mają plany związane z eksploracją kosmosu. Mam nadzieję, że ta współpraca międzynarodowa zostanie utrzymana, ponieważ to jest przedsięwzięcie rzeczywiście niespotykane na skalę świata - mówi dr Bukała. 

Czytaj także: