W przyszłym tygodniu zostaną przedstawione konkrety dotyczące pakietu krztuścowego - zapowiedziała ministra Izabela Leszczyna. Szefowa resortu zdrowia powiedziała, że nad rozwiązaniami dotyczącymi wprowadzenia dodatkowego szczepienia przeciw krztuścowi pracuje Główny Inspektorat Sanitarny i Rada Sanitarno-Epidemiologiczna.
Według najnowszych danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, w styczniu lekarze zdiagnozowali 2676 przypadków krztuśca. W tym samym miesiącu w ubiegłym roku zachorowały 153 osoby, a w ciągu całego 2024 r. zachorowało ponad 32 tys. osób.
Co zawiera pakiet krztuścowy?
Wstępna propozycja tzw. pakietu krztuścowego zakładała m.in. zmiany w obowiązkowym programie szczepień ochronnych - przesunięcie drugiej dawki przypominającej szczepienia przeciw krztuścowi z 14. roku życia na 11. rok życia i wprowadzenie dodatkowej dawki przypominającej (po 5 latach) w 16-17. roku życia. Planuje się też możliwość wykonania szczepienia w aptece przez farmaceutów oraz objęcie szczepionek przeciwko krztuścowi refundacją, a także wprowadzenie badań diagnostycznych do koszyka świadczeń gwarantowanych lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.
- Założenia tego dokumentu powstały dlatego, że widzimy lawinowy wzrost przypadków krztuśca (...). Tutaj jest przewidzianych kilka rozwiązań, które - liczymy na to - pomogą zapobiec dalszemu wzrostowi zachorowań na krztusiec, który wydaje się chorobą zapomnianą, ale jednak wrócił - powiedział Marek Waszczewski.
Jedna z propozycji zawartych w pakiecie zakłada, żeby również farmaceuci mogli wykonywać szczepienia w aptekach. - Przećwiczyliśmy to w trakcie pandemii COVID-19. Są też nowe uprawnienia farmaceutów do szczepienia przeciwko różnym innym chorobom, więc nie widzimy przeszkód, żeby mogli również i takie szczepienia podawać - ocenił gość Jedynki.
Dawki przypominające
Jako przyczynę obecnego wzrostu zachorowań wśród dorosłych epidemiolodzy wskazują wygasającą odporność poszczepienną. Wraz z upływem czasu od ostatniego szczepienia poziom przeciwciał ochronnych się obniża. Poza tym, po zachorowaniu na krztusiec nie wytwarza się trwała odporność, co oznacza, że można chorować na niego wielokrotnie w ciągu życia.
- Nasza odporność po szczepieniu trwa mniej więcej około 10 lat. Ostatnie szczepienie otrzymywaliśmy do tej pory w wieku około 15 lat. Natomiast w tym momencie postulujemy, żeby wprowadzić dodatkową dawkę przypominającą w wieku lat 11 i później w wieku lat 17, czyli w tym przypadku mamy dziesięcioletni okres, w którym jesteśmy odporni - powiedział Marek Waszczewski.
Szczepienia i higiena w walce z krztuścem i grypą
Gość audycji wyjaśnił, co można zrobić, żeby uniknąć zachorowania. - Cały czas warto się jeszcze zaszczepić. Szczepionka jest dostępna przeciwko grypie, są pewne grupy osób, które mają tę szczepionkę bezpłatnie - mówimy tutaj o dzieciach, kobietach w ciąży, o seniorach 65 plus, natomiast dla pozostałych grup osób ta szczepionka jest refundowana - tłumaczył Waszczewski. Przypomniał też najważniejsze zasady, dzięki którym jesteśmy mniej narażeni na zachorowanie. - To są podstawowe zasady higieny: myjemy ręce, w momencie, kiedy mamy kaszel albo np. kichamy, to staramy się zrobić to w zgięcie łokcia, a nie w dłoń - mówił Waszczewski. Podkreślił też, że wciąż warto nosić maseczki, zwłaszcza kiedy przebywamy w dużych skupiskach ludzi.
Audycja: W samo południe
Prowadził: Krzysztof Grzesiowski
Gość: Marek Waszczewski (GIS)
Data emisji: 6.02.2025
Godzina emisji: 12.20
Źródło: Jedynka/paw/kor
Odporność poszczepienna wygasa. "Chcemy wprowadzić dodatkową dawkę" - Jedynka - polskieradio.pl