W Stanach nie mówi się o niczym innym, jak o huraganie. I choć wybory już 6 listopada, to z ekranów telewizyjnych kampania wyborcza zniknęła zdmuchnięta huraganowym wiatrem. Kandydaci odwołali swe wiece wyborcze na Wschodnim Wybrzeżu, a prezydent Barack Obama przerwał czasowo kampanię, by nadzorować przygotowania do walki z nawałnicą. I wygłosił specjalne oświadczenie wzywające Amerykanów, by podporządkowali się poleceniom sztabów kryzysowych.
- Prowadzenie obecnie przez prezydenta intensywnej kampanii wyborczej mijałoby się z celem, bo oznaczałoby jedynie stratę punktów - przyznaje Wojciech Cegielski, specjalny wysłannik Polskiego Radia do Stanów Zjednoczonych. Ale czy huragan zaszkodzi szansom na reelekcje urzędującego prezydenta będzie zależało od tego, w jaki sposób urzędnicy państwowi poradzą sobie z usuwaniem skutków huraganu.
Posłuchaj całej rozmowy Grzegorza Ślubowskiego z Wojciechem Cegielskim
(ag)
Huragan może utopić szanse Obamy - Jedynka - polskieradio.pl