Robert Rozmus to człowiek orkiestra - aktor teatralny, aktor filmowy, aktor teatrów muzycznych, sportowiec. Bohater "Spotkania z mistrzem" mówił w Jedynce, że we wszystkim co robi, stara się dążyć do perfekcji. - Zawsze stawiam na pracę, na zaangażowanie, na oddanie temu co robię, w co się angażuje. Dla mnie najważniejsze jest droga, dochodzenie do mistrzostwa, do robienia czegoś z czego sam bym był zadowolony. Kiedy uważam, że zrobiłem wszystko, żeby osiągnąć jakiś cel, to wtedy się dobrze czuję - zaznaczył.
W życiu prywatnym Rozmusowi układa się podobnie jak w zawodowym. Jak sam podkreśla - jest dobrze. Pomimo tego, iż się rozwiódł nie odczuwa uczucia porażki. - W sercu ciągle maj. Z małżonką utrzymujemy bardzo dobry kontakt. Jestem ciągle otwarty na nowe znajomości, przyjaźnie, czy jakieś zakochanie. Nie mam poczucia porażki, że się rozwiodłem. Pomimo tego, że tak się stało chyba jestem teraz w bliższej relacji z moją byłą małżonką, niż w momencie, kiedy byliśmy razem.
Ważną rolę w życiu Roberta Rozmusa ogrywa sport. Aktor zdradził w Jedynce, że w tym roku zajmie się triathlonem. - W kwiecie wieku pomyślałem sobie, żeby zrobić Iron Mena. (…) W ogóle jestem bardzo nastawiony sportowo. Sport jest nauką życia, nauką pokory, nauką dyscypliny. Moje zawodowe szaleństwa i moje pasje sportowe się pięknie uzupełniają. Dobrze się trzymam, ponieważ te dwie dyscypliny fajnie ze sobą współpracują - podkreślił Robert Rozmus.
Z Robertem Rozmusem rozmawiała Anna Retmianiak.
Robert Rozmus: staram się dążyć do perfekcji - Jedynka - polskieradio.pl